Do dwóch razy sztuka
Informacja o tym, że długo oczekiwana inwestycja będzie wreszcie będzie miała szansę realizacji pojawiła się pod koniec ubiegłego tygodnia. Wtedy to Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju opublikowało listę projektów, które zdobyły dofinansowanie w ramach programu "Polska Wschodnia". W gronie sześciu szczęśliwców znalazł się pomysł spółki "Termy Celejów", który zakłada budowę kompleksu termalnego na bazie odkrytych kilka lat temu źródeł geotermalnych.
To już drugie podejście inwestora - grupy Mak-Dom - do pozyskania dofinansowania. Pierwsze (w 2017 r.) zakończyło się fiaskiem. Wniosek nie zdobył dostatecznej liczby punktów i został odrzucony.
Ale tym razem się udało. Wyceniony w sumie na 139,8 mln zł projekt zdobył 66,7 mln zł ministerialnego dofinansowania, czyli dokładnie tyle, o ile wnioskowano.
Co dalej?
O to, jakie działania teraz podejmie, kiedy przypuszczalnie ruszą prace w Celejowie i kiedy kompleks zacznie przyjmować pierwszych gości zapytaliśmy inwestora.
- Na razie nie komentujemy niczego. Dziś mamy spotkanie i będzie podjęta decyzja, kto za co odpowiada - ucina krótko Witold Woliński ze spółki "Termy Celejów".
Hotel, basen i praca
Jak już wcześniej informowano na działce w Celejowie inwestor chce zbudować największy kompleks SPA na Lubelszczyźnie. Na obszarze około 6 ha ma znaleźć się hotel z 80 pokojami , gabinetami medycznym, salą konferencyjną, restauracją i podziemnym parkingiem. Na terenie kompleksu leczniczo - wypoczynkowego przewidziano również gabinety masażu i fizjoterapeutyczne, sauny, łaźnie, jacuzzi. Nie zabraknie także basenów, których powierzchnia wyniesie blisko 1,5 tys. m2. Budowa, a potem uruchomienie obiektu to również dobra wiadomość dla miejscowych władz, bo oznacza wpływy z podatków do gminnego budżetu. Dla okolicznych mieszkańców to również szansa na pracę. Szacunkowo zatrudnienie może znaleźć ponad 100 osób.