reklama

Bezpieczeństwo rowerzystów warte 2 miliony

Opublikowano:
Autor:

Bezpieczeństwo rowerzystów warte 2 miliony - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaTyle zdaniem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad kosztowałoby przeniesienie ścieżki rowerowej, prowadzącej do puławskich Azotów na drugą stronę Alei Tysiąclecia Państwa Polskiego. Zmianę lokalizacji zaproponował miejski radny, którego o interwencję poprosili puławscy rowerzyści.

Narażają życie dwa razy

Chodzi o ścieżkę rowerową, która prowadzi przez całą ul. Partyzantów, a na rondzie Bitwy Warszawskiej skręca w Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego i dalej biegnie wzdłuż lasu. Na potrzebę zmiany jej położenia uwagę radnego Pawła Maja zwrócili sami miłośnicy dwóch kółek. Ich zdaniem przy okazji przebudowy pobliskiej drogi dojazdowej do Zakładów Azotowych można byłoby pomyśleć o zmianie jej lokalizacji. Chodzi o przeniesienie trasy dla rowerów na drugą stronę Al. Tysiąclecia, tak, aby biegła wzdłuż torów kolejowych. Główny powód to poprawa bezpieczeństwa rowerzystów, którzy z niej korzystają.

- Kiedyś nie trzeba było przechodzić dwa razy przez główną drogę, tylko raz przy rondzie. A teraz  trzeba zejść z roweru na rondzie, po czym po przejechaniu odcinka około 2 km znowu wrócić na tą samą stronę drogi. W dodatku przejście jest koło niebezpiecznego zakrętu, gdzie jest duży ruch, a samochody jadą bardzo szybko - mówi pan Wojciech, który bardzo dobrze zna tą trasę i dodaje:

- A poza tym trzeba nieraz długo czekać na przejście i bardzo uważać. 

- To trochę bez sensu, żeby dwa razy przekraczać tą drogę - mówi pan Przemysław i dodaje:

- Choć z drugiej strony po przeniesieniu barier może pojawić się jeszcze inny problem: zwierzęta z lasu mogą wbiegać na drogę. W tej chwili chroni przed tym bariera.

Paweł Maj zwrócił się do prezydenta Puław z prośbą o interwencję w tej sprawie.

- Rusza kolejny etap modernizacji drogi dojazdowej do Zakładów Azotowych Alei 1000-lecia Państwa Polskiego. Obecnie wzdłuż niej, od strony lasu, przebiega ścieżka rowerowa. Po wyznaczeniu nowego dojazdu do Zakładów Azotowych, jest to rozwiązanie bezzasadne i niebezpieczne. W związku z tym proszę Pana, by zwrócił się Pan do wykonawcy modernizacji  rogi o informacje, gdzie po zakończonym remoncie będzie przebiegała trasa nowej ścieżki rowerowej. Czy są plany, by przenieść ja na drugą stronę, tj. od strony torów kolejowych? Przemawia za tym bezpieczeństwo rowerzystów, wynikające z braku konieczności dwukrotnego przekraczania jezdni. Proszę także o zwrócenie się do wykonawcy remontu, by taką sugestię uwzględnił podczas modernizacji tej drogi - pisze radny w interpelacji.

Do pisma Maj dołączył mapki. Na jednej z nich zaznaczył miejsca, w których rowerzyści muszą przekraczać drogę, na innej proponowany nowy przebieg trasy.

Prezydent próbował, GDDKiA odmawia

Puławski magistrat sugestie radnego i puławskich rowerzystów przekazał do zarządcy drogi, wzdłuż której biegnie ścieżka - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie. Jej wiceszef w piśmie przesłanym do urzędu informuje, że odcinek drogi, o przebudowę którego proszą puławianie, nie leży na terenie realizowanej obecnie przez GDDKiA inwestycji, a więc budowy ekspresówki z Garwolina do Kurowa.

- Aleja Tysiąclecia Państwa Polskiego posiada przekrój poprzeczny, który nie jest symetryczny i uniemożliwia przerzucenie barier z jednej strony na drugą bez przebudowy przekroju poprzecznego drogi - pisze Zbigniew Szepietowski, zastępca dyrektora lubelskiego oddziału GDDKiA.

Jego zdaniem prawa strona jezdni jest za wąska, co uniemożliwiałoby ustawienie barier zgodnie z wymogami technicznymi. Co więcej przełożenie barier i ulokowanie ścieżki po stronie torów wiązałoby się z koniecznością przebudowy wlotu ronda turbinowego od strony Puław., a przy tym m.in. ulicznym oświetleniem.

- Przed przełożeniem barier betonowych ze strony lewej na prawą stronę należałoby pozyskać finansowanie, wykonać dokumentację projektową wraz z projektem organizacji ruchu, a następnie wykonać przebudowę drogi. Z uwagi na zakres prac na i odcinku około 1,7 km wartość robót polegających na dostosowaniu przekroju jezdni do omawianej organizacji ruchu może wynieść około 2 mln zł - podsumowuje Zbigniew Szepietowski.

- Może gdybyśmy zgłosili to na etapie projektowania, to coś by dało - nie kryje rozczarowania  Paweł Maj.  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE