Będę domagał się przeprosin na łamach prasy
Jerzy Wolski jest mieszkańcem bloku przy ul. Wojska Polskiego 11 i aktywnym członkiem społeczności miejskiej. Był jednym z kandydatów zgłoszonych do tytułu Człowiek Roku Ziemi Puławskiej 2016 ogłoszonego przez nasz tygodnik. Został także wyróżniony w kategorii postawa społeczna podczas Gali Przyjaźni Mediom. Niestety od jakiegoś czasu walczy ze szkalującymi go "ulotkami", które ktoś perfidnie porozkładał najpierw na wszystkich piętrach w sąsiednim bloku. A następnie w bloku, w którym mieszka emeryt.
- Kartki leżały na każdym parapecie w sąsiednim bloku, a następnie ktoś zaczął je zostawiać na parapecie na piętrze, gdzie mieszkam. Ktoś wydrukował je z pewnością w kilkunastu egzemplarzach. Nie wiem, czemu ktoś oczernia mnie w ten sposób, ale nie zostawię tak tej sprawy. Zgłosiłem już wszystko na policji, jednak takie rzeczy jak zniesławienie muszą być ścigane z oskarżenia prywatnego - mówi Jerzy Wolski, który twierdzi, że atak na jego osobę mógł być spowodowany jego działalnością społeczną.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).