Uroczystość odbyła się na sesji w czwartek 25 stycznia. Najpierw wiceprzewodniczący rady Ryszard Ścibior odczytał laudację, w której przedstawił zasługi odznaczonych, później Janusz Grobel i Bożena Krygier wręczyli Irenie Pilaszewskiej i Dariuszowi Kocuniowi odznaki i róże.
Wychowała pokolenia tancerzy
Irena Pilaszewska jest związana z Puławami od lat. Promuje i upowszechnia kulturę i sztukę. Jaka sama mówi swoją działalność prowadzi już 65 lat. Jest choreografem, scenografem i reżyserem. Przez ponad 30 lat była instruktorem tańca w Młodzieżowym Domu Kultury. Jest założycielką Zespołu Pieśni i Tańca "Puławianie" i zespołu "Ballada". Po przejściu na emeryturę nie porzuciła swojej pasji instruktora tańca i prowadzi zajęcia "Ruch przy muzyce" dla seniorów z Uniwersytetu Trzeciego Wieku, z którego wyłonił się amatorski Teatr "Retro" przy POK "Dom Chemika". Spektakle cieszą się dużym powodzeniem publiczności w Puławach i innych miastach.
- Uczniowie pani Ireny z różnych grup tanecznych brali udział w uroczystościach państwowych na szczeblu miejskim, powiatowym, wojewódzkim, ogólnopolskim i zawsze otrzymywali nagrody, wyróżnienia i dyplomy. Pani Irena Pilaszewska to osoba, która trafia do każdego pokolenia zachęcając do tańca i aktywności ruchowej. Bez wątpienia to właśnie dzięki pani Irenie wiele osób rozpoczęło swoją przygodę ze sztuką i tańcem - mówił w laudacji Ryszard Ścibior.
Co ważne Irena Pilaszewska wykazała się nie tylko w działalności kulturalnej - to dzięki niej Puławy nawiązały partnerskie relacje z Nieświeżem na Białorusi (to jej rodzinne miasto).
Dzielny działacz podziemia
Dariusz Kocuń w latach 1985-87 był współorganizatorem niepodległościowej grupy młodzieżowej w Puławach, zajmującej się drukiem ulotek. Na terenie Puław i Lublina kolportował podziemne pisma, takie jak tygodnik "Mazowsze" czy "Przegląd Wiadomości Agencyjnych". 2 maja 1986 roku został aresztowany i przez prawie trzy miesiące przetrzymywany w areszcie śledczym - wypuszczono go na mocy amnestii. Po zwolnieniu dalej zajmował się kolportażem druków i ulotek dla Niezależnego Zrzeszenia Studentów w Lublinie, drukowanych w drukarni Marii Kapturkiewicz-Szewczyk. Był współzałożycielem, autorem i kolporterem pisma "Żak" wydawanego przez Międzyuczelnianą Komisję NSZ. W latach 1985-90 był rozpracowywany przez SB.
- Dziękuję za uhonorowanie takich ludzi jak ja. W mojej działalności nie byłem sam, działało wielu ludzi mojego pokolenia. Kilku widzę nawet tu, na sali. Dziękuję za to, że przyjęliście państwo taką drogę uhonorowania tych ludzi - mówił Dariusz Kocuń po otrzymaniu odznaki.
Dwójka odznaczonych w ostatnim tygodniu to nie jedyne osoby, którym na mocy grudniowej uchwały radnych nadano odznakę. Czekają na nią jeszcze Marzena Ewa Szczypa, Andrzej Marek Gorgol i Krystyna Wilczyńska-Ciemięga. Na ostatnią sesję nie mogli się stawić.