W sprawie udostępnienia bochotnickich grot turystom z przedstawicielami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, rozmawiał wiceburmistrz Kazimierza Dolnego, Krzysztof Wawer.
- Była to bardzo wstępna rozmowa, a zainicjowaliśmy ją z tego względu, że chroniony gatunek nietoperzy "mieszka" w grotach tylko zimą. Natomiast latem, kiedy sezon turystyczny w Kazimierzu jest w pełni, groty mogłyby się stać kolejną atrakcją
- tłumaczy Wawer.
Jak na razie pewne jest to, że nie ma żadnych przeszkód prawnych, aby zrealizować tego typu zadanie. Problemem jak zwykle jest brak pieniędzy i rozwiązanie kilku problemów natury formalnej.
- Myślę, że przystosowanie i zabezpieczenie grot tak, aby mógł się w nich odbywać ruch turystyczny, kosztowałoby kilka milionów złotych, których gmina nie ma. Poza tym potrzebne byłoby również porozumienie pomiędzy regionalną dyrekcją a gminą ,które rozwiązywałoby m.in. kwestię sprzedaży biletów
- wyjaśnia Wawer.
Nadzieje na realizację tego pomysłu w funduszach unijnych. Jednak, aby pozyskać pieniądze, potrzebny jest konkretny projekt, który miejmy nadzieję powstanie podczas kolejnych spotkań w tej sprawie.