Wyremontowali co mogli, resztę zostawili
Mieszkańcy miasta narzekają na drogę wewnętrzną, która znajduje się przy ul. Lubelskiej w Puławach. Trasa jest uczęszczana przez klientów przydrożnych sklepów i samochody dostawcze dowożące towar. Niedawno część tej drogi została wyremontowana przez właściciela nieruchomości, pozostał jednak spory ubytek, który mimo doraźnych napraw wciąż się odnawia.
- Na tej drodze znajduje się spora dziura, która mimo napraw wciąż się odnawia. Widać, że niedawno wylewany był tu asfalt, dlaczego więc nie można było w ten sam sposób naprawić całej tej drogi, by była ona w pełni przejezdna - żali się jeden z mieszkańców naszego miasta.
Pozostałość po niezrealizowanych planach
Droga dojazdowa, o której mowa należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, tak jak ul. Lubelska, przy której się znajduje.Postanowiliśmy się więc zwrócić do jej administratora z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy.
- Wyremontowano nawierzchnię drogi w granicach działek będących własnością Skarbu Państwa, którymi czasowo zarządza GDDKiA. Pozostałe odcinki drogi znajdują się na działkach będących własnością Rejonowej Spółdzielni Handlowo-Produkcyjnej "SCh" w Puławach - tłumaczy Krzysztof Nalewajko z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie i dodaje:
- Czasowy zarząd GDDKiA nad drogą dojazdową leżącą poza pasem drogowym DK12 to pozostałość po niezrealizowanych zamiarach z lat 90-tych. W związku z planami poszerzenia ul. Lubelskiej niektóre działki, stanowiące już wcześniej własność Skarbu Państwa, zostały wyłączone z innego użytkowania jako rezerwa pod rozbudowę drogi. Nigdy jednak oficjalnie nie rozpoczęto przygotowań do tej inwestycji i dlatego nie wykupiono wszystkich niezbędnych gruntów. W związku z budową obwodnicy Puław, już kilka lat temu GDDKiA zrezygnowała z przebudowy drogi na tym odcinku i podjęła próby przekazania tych gruntów staroście puławskiemu - tłumaczy rzecznik prasowy GDDKiA.
Aktualnie w powyższej sprawie toczy się postępowanie administracyjne przed starostą puławskim, wszczęte na wniosek GDDKiA jeszcze w połowie 2017 roku. Do sprawy wrócimy.