Luty przyniósł wirusa
Uczniowie puławskich szkół zaczęli chorować z początkiem lutego. Objawy są podobne. Przeważnie choroba zaczyna się od wysokiej gorączki i kaszlu. Ale pojawiają się także katar i bóle brzucha. Wirus działa podstępnie i szybko. Nawet dzieci, które rano przychodzą do szkoły zdrowe, po kilku godzinach skarżą się na złe samopoczucie i z pierwszymi objawami choroby są odsyłane do domu. Najpierw wirus dziesiątkował społeczność Szkoły Podstawowej nr 11 w Puławach. Pod koniec pierwszego tygodnia lutego na lekcje nie stawiło się 60% z około 800 uczniów. Chorowały nie tylko dzieci, ale i nauczyciele.
Jak informuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Puławach w "Jedenastce" sytuacja powoli wraca do normy i z dnia na dzień frekwencja jest coraz lepsza. Jednak przez tę to szkoła zmuszona była przesunąć bal karnawałowy, czy zdjęcia klasowe.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).