Kryminalni z puławskiej komendy mieli informacje, że mężczyzna może hodować konopie indyjskie.
Ustalenia nie zawiodły. Stróże prawa ujawnili ogród, a tam za ogrodzeniem 5 rosnących krzaków konopi indyjskich. Niektóre z nich sięgały nawet do 1,7 metra wysokości. Ponadto przy garażu policjanci natknęli się na 10 suszących się akurat gałązek z kwiatostanem nielegalnej rośliny
- informują policjanci.
Jak się okazało pochodziły one z innej plantacji, wyhodowanej przez 39-latka przy wale wiślanym. Tam z kolei mundurowi ujawnili i zabezpieczyli kolejne 5 krzaków konopi.