IPN prosi o przekazanie materiału genetycznego
Zidentyfikowanych ofiar, które były związane z Puławami i zamordowane przez władze komunistyczne po 1944 roku jest około czterdzieści. Żołnierze podziemia niepodległościowego ginęli m.in. w okolicach dzisiejszej Wojskowej Komendy Uzupełnień przy ul. Piłsudskiego oraz przy "Dębie Straceń" na dzisiejszym cmentarzu wojskowym przy ul. Piaskowej, gdzie znajduje się zbiorowa mogiła. To właśnie na tym cmentarzu IPN ma zamiar rozpocząć prace poszukiwawcze.
- W tym roku będziemy chcieli rozpocząć prace poszukiwawcze - i w wypadku odnalezienia szczątków ekshumacyjne – na terenie tego cmentarza. Trudno jednak dzisiaj powiedzieć, czy uda się to na pewno w 2018 roku - mówi Dawid Florczak, asystent prasowy Instytutu Pamięci Narodowej Oddziału w Lublinie i dodaje:
- Przede wszystkim dzięki staraniom pana Grzegorza Filipka - mieszkańca Puław, pasjonata historii, wieloletniego wolontariusza uczestniczącego w pracach na warszawskiej "Łączce" - udało się ustalić, że na puławskim cmentarzu mogły być chowane ofiary komunistycznego terroru, w tym osoby zamordowane w wyniku wyroków wydanych przez Sąd Okręgowy w Lublinie i Wojskowy Sąd Rejonowy w Lublinie.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).