Zaciągnął kredyt, mieszkanie do licytacji
Po roku wracamy do sprawy pana Mariana Choiny z Puław. Mężczyzna mieszka w bloku przy ul. Polej. Utrzymuje się z renty. 73 -latek od 2008 roku jest osobą niepełnosprawną. Wskutek wypadku amputowano mu obie nogi. Teraz porusza się jedynie na wózku. W międzyczasie przeszedł zawał, udary, cierpi na tzw. bóle fantomowe. Ma także problemy z mową i bardzo ciężko jest go zrozumieć. Zajmuje 25 metrowe mieszkanie na parterze. Jednak nawet kilka schodków, które dzielą lokum od poziomu chodnika stanowiły dla niego duży problem przy wydostaniu się na zewnątrz i powrocie do domu. Dlatego postanowił wybudować przy swoim mieszkaniu podjazd. W 2012 roku zaciągnął kredyt konsolidacyjny w banku w wysokości 33 087,58 zł. Z dokumentów, które posiada wynika, że w sumie w 117 ratach miał oddawać co miesiąc po niecałe 500 zł. Pożyczkę miał skończyć spłacać w maju 2022 roku.
Niestety po pewnym czasie pojawiły się problemy ze spłatą długu. Bank przekazał sprawę do komornika, któremu udało się odzyskać jedynie część należności. Następnie w czerwcu 2016 roku bank sprzedał dług pana Mariana firmie Hoist Niestandaryzowany Sekurtyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z Krakowa, która zażądała na raz zwrotu całej należności. W ubiegłym roku komornik zajął na poczet długu jego mieszkanie, którego wartość oszacował na nieco ponad 104 tys. zł. W tym roku wystawił je na licytację. Pierwsza nie doszła do skutku, bo nie zgłosił się żaden chętny. 30 maja odbyła się kolejna. Kawalerkę wystawiono do sprzedaży za 2/3 jej wartości. Tym razem do licytacji przystąpiła jedna osoba, która kupiła mieszkanie niepełnosprawnego puławianina za 69,5 tys. zł.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
