reklama

Kupili dworzec, ale jeszcze nie wiedzą po co

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Daniel Krawczyk

Kupili dworzec, ale jeszcze nie wiedzą po co - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaWładze miasta nie mają jeszcze konkretnego pomysłu na to, co dokładnie znajdzie się na terenie dworca PKS Puławy. - Nie rozmawialiśmy jeszcze o tym i nawet nie planowaliśmy spotkania w tej sprawie z radnymi. Nie mamy planów- mówi Tadeusz Kocoń, wiceprezydent Puław.

Władze miasta nabyły plac po dworcu PKS przy ul. Lubelskiej we wrześniu ubiegłego roku, jednak do tej pory nie mają konkretnych planów na jego zagospodarowanie.

Kupiliśmy tę nieruchomość, wstępnie robimy tam podział geodezyjny, dlatego że jedną częścią placu będzie administrowało przedsiębiorstwo Nieruchomości Puławskie, a drugą częścią komunikacyjną i zielenią Zarząd Dróg Miejskich. Jest to podział zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego

- tłumaczy Tadeusz Kocoń, wiceprezydent Puław.

Supermarketom - nie

Władze miasta, mimo braku konkretnych planów chciałyby jednak, by teren po dworcu służył funkcjom miejskim.

Do analizy będzie na pewno wpisany jakiś konkurs, jednak jesteśmy jeszcze przed analizą. Komisja urbanistyczna miasta będzie się w tej sprawie na pewno wypowiadać

- mówi Tadeusz Kocoń i dodaje:

Uważam, że nasze miasto Puławy nie ma centrum, nie ma rynku i ten teren w okolicach urzędu miasta, Domu Chemika powinien w zupełności pełnić funkcję centrotwórczą. Nie chcemy, by miała tam siedzibę kolejna sieciówka, duże sklepy w innych miastach są lokowane na obrzeżach miasta, a nie w centrum.

Niestety gospodarze Puław nie wiedzą także, kiedy plac po dworcu będzie modernizowany i kiedy zapadną jakiekolwiek decyzje o zmianie jego obecnego kształtu i przeznaczenia.

Jeszcze za wcześnie, by o tym mówić

- dodaje Tadeusz Kocoń.

Na razie wynajmują

Obecnie na placu po dworcu PKS spółka PKS Puławy dzierżawi od Urzędu Miasta dwa stanowiska, na których prowadzi swoją działalność przewozową. Paweł Bińczyk, obecny likwidator spółki PKS Puławy informuje nas jednak, że dworzec będzie pełnił, jeszcze przez  pewien okres czasu, funkcję komunikacyjną.

Z tego, co udało mi się ustalić przyszły przewoźnik, który ma przejąć firmę (przedsiębiorstwo "Rago" spod Lubartowa - red.) także chciałby prowadzić przewozy z terenu obecnego dworca PKS

- dopowiada Bińczyk.

Władze Puław nie wykluczają takiej opcji i potwierdzają, że w przypadku chęci przewoźnika udostępnią mu na zasadzie dzierżawy potrzebne miejsce.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE