Pacjentka: Nie tego się spodziewałam
81-letnia Elżbieta Żukowska od lat mieszka w Puławach, jest Honorową Obywatelką Gminy Janowiec i mimo że jest na emeryturze dość aktywnie udziela się społecznie. 24 czerwca trafiła do puławskiego szpitala, ponieważ z bólu nie była w stanie stanąć na nogach.
- Czekałam 5 godzin aż przyjmie mnie pan doktor i zobaczy co mi jest. Szpitalny Oddział Ratunkowy był pełny ludzi siedzących, śmiejących się. Nie wiem, na co oni czekali, ale ja byłam jedyna jako leżąca. Po 5 godzinach mnie zbadał, czyli podniósł mi nogę. Zadysponował dwie kroplówki i zostałam w szpitalu na noc - opowiada przebieg wizyty w gabinecie lekarskim pani Elżbieta.
- Przez całą noc nikt mnie nie zapytał, czy potrzebuję do łazienki, albo czy chcę się napić wody. Ostatecznie sama poprosiłam o basen, bo nie mogłam już wytrzymać, w momencie gdy mi go pani przyniosła, w ostatniej chwili zauważyła, że był on zanieczyszczony fekaliami - wyjaśnia starsza kobieta.
Ale najbardziej zbulwersował ją to, że jak twierdzi ,w momencie gdy do szpitala w nocy przywieziono nietrzeźwego mężczyznę to zajmował się nim, co najmniej kilka osób.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.