reklama

Lekcji nie ma. Nauczyciele strajkują

Opublikowano:
Autor:

Lekcji nie ma. Nauczyciele strajkują - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaCi , którzy nie przystąpili do akcji protestacyjnej i tak nie mogli normalnie prowadzić zajęć, bo sprawowali opiekę nad uczniami w różnym wieku. W protestujących przedszkolach nad dziećmi czuwają dyrektorzy.

Mimo wielu godzin rozmów przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego nie dogadali się z rządem. Zgodnie z zapowiedziami wczoraj oficjalnie rozpoczął się strajk nauczycieli i pracowników oświaty.

- Do strajku przystąpiły wszystkie placówki miejskie, które wcześniej zadeklarowały chęć przeprowadzenia akcji strajkowej. Z terenu ze strajku wycofały się trzy przedszkola w Kazimierzu Dolnym, Markuszowie i Żyrzynie - informuje Lucjan Tomaszewski prezes  Zarządu Oddziału Powiatowego ZNP w Puławach.

- Nie strajkuje Szkoła Podstawowa nr 4, Miejskie Przedszkole nr 10 i Miejskie Przedszkole nr 14. We wszystkich placówkach są zapewnione zajęcia opiekuńczo-  wychowawcze - poinformowała nas przed południem Anna Maj, kierownik Wydziału Edukacji, Sportu i Spraw Społecznych w Urzędzie Miasta w Puławach.

W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. KEN w Puławach do strajku przystąpiła większość nauczycieli. Pedagodzy zgromadzili się w jednej sali i nie prowadzili lekcji. 

- Strajk rozpoczęliśmy dzisiaj o godzinie 6, ponieważ o tej godzinie rozpoczynają swoją pracę panie na świetlicy. Następnie dołączali do nas kolejni nauczyciele zgodnie ze swoim planem lekcji. Strajk dzisiaj będzie trwał do godz. 16. Na przystąpienie do strajku w naszej szkole zdecydowało się 75 procent nauczycieli. Na godzinę 9 strajkuje 40 nauczycieli, to jednak nie jest pełna liczba strajkujących, ponieważ niektórzy przychodzą na późniejsze godziny do pracy. Dostaliśmy od pani dyrektor plan lekcji i pilnujemy listy, kiedy nauczyciel przychodzi i wychodzi podpisuje się na liście - informuje Lidia Sołtys, przewodnicząca komitetu strajkowego nauczycieli w ZSO nr 1 w Puławach i kontynuuje:

- Jestem jako nauczyciel bardzo zbulwersowana zachowaniem rządu. Mieliśmy wielką nadzieję, że dojdzie do porozumienia, żeby ludzie po studiach byli godnie wynagradzani. Niestety na wszystko są pieniądze, szczególnie na głosy wyborców, a dla nauczycieli nie ma.

Lekcje nie odbyły się także m.in. w Szkole Podstawowej nr 11 w Puławach.

– Nauczyciele strajkują w godzinach swojej pracy. Jeśli ktoś normalnie rozpoczynałby zajęcia o godzinie jedenastej, o tej godzinie przychodzi na strajk. Strajkujący przebywają w pokoju nauczycielskim. Nie zajmują się dziećmi, nie prowadzą żadnych zajęć. Taki stan potrwa na pewno przez kilka dni, a dalej zobaczymy. Mimo tego, że "na górze" Solidarność podpisała porozumienie, do strajku u nas w szkole przyłączyli się praktycznie wszyscy nauczyciele należący do Solidarności – mówi Zbigniew Dors, Prezes Ogniska ZNP w SP 11 w Puławach.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE