Przez problem z alkoholem stracił kontrolę nad finansami
31-letni Michał S., mieszkaniec g. Kurów, przed sądem stanął w zeszły wtorek. Młody mężczyzna cały czas od zatrzymania do rozprawy spędził w areszcie. Gdy pojawił się na sali wydawał się zmęczony i zrezygnowany. Po odczytaniu aktu oskarżenia, w którym zarzuca mu się dokonanie rozboju, przyznał się, jednak nie chciał składać dodatkowych wyjaśnień. Wobec tego sąd odczytał wyjaśnienia, jakie oskarżony złożył podczas postępowania przygotowawczego. Z nich poznajemy jego motywy, czyli problemy finansowe. - Wziąłem kilka pożyczek, bo chciałem rozpocząć biznes i wydawać takie gazetki z reklamami i ogłoszeniami. Żonie powiedziałem tylko o jednej pożyczce za 7 tys. - wyjaśniał oskarżony. Miał jednak problemy z alkoholem (w przeszłości walczył z nimi na odwyku), a żona pilnowała go m.in. ograniczając dostęp do jego wypłaty z pracy. Wobec tego, gdy otrzymał zastrzyk dużej gotówki, o której żona nic nie wiedziała, popłynął.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.