reklama

Nie ma inwestora, trzeba podzielić i sprzedać

Opublikowano:
Autor:

Nie ma inwestora, trzeba podzielić i sprzedać - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaNie ma inwestora, nie będzie scalenia pięciohektarowego terenu przy Sosnowej w Puławach, nie będzie więc i luksusowego hotelu. Jest za to nowy plan zagospodarowania przestrzennego, który umożliwi podział na mniejsze, parcele, sprzedaż i zabudowę.

Nowy plan zagospodarowania parceli przy Sosnowej wkurzył mieszkańców

Decyzja w tej sprawie zapadła podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Uchwała przeszła zdecydowaną większością głosów. Oponował jedynie radny Paweł Maj. W jego ocenie miasto wyprzedaje srebra rodowe. - Puławy nie powinny dzielić tak atrakcyjnego terenu, nawet jeśli na jego sprzedaż przyjdzie czekać kilka kolejnych lat - tłumaczył kolegom radnym, ale ci pozostali głusi na apele Pawła Maja, bo bardziej przemówiła do nich perspektywa rychłego zasilenia miejskiej kasy.

- Szkoda - mówi radny Maj - na tych pięciu hektarach mogło powstać coś wyjątkowego. Inwestycja jedyna w swoim rodzaju. Wprowadzająca przestrzenny ład i harmonię. Zamiast tego ostatni taki obszar w Puławach zostanie rozparcelowany i rozprzedany np. na supermarkety. Gdy pojawi się inwestor szukający wyjątkowej, większej działki pod cenną inwestycję, w Puławach już takiej nie znajdzie. Na moje pytanie, kiedy ostatni raz urząd miasta aktywnie poszukiwał inwestora na cały obszar, prezydent J. Grobel stwierdził, że moje pytania są tendencyjne i odmówił odpowiedzi. Szkoda, że zabrakło aktywnego działania i dalekowzrocznej wizji - dodaje nasz rozmówca.

Ta historia ciągnie się już 10 lat. Ostatni przetarg ogłoszony został w kwietniu ub roku. Cenę wywoławczą ustalono na poziomie 5 mln 200 tys złotych.

Niespełnione marzenia

Władze miasta od lat snuły wizje lokalizacji w tym miejscu luksusowego hotelu, SPA, restauracji. Ale obowiązujący plan nie ułatwiał tego zadania. Według przyjętych przez samorządowców założeń, potencjalny inwestor musiał stworzyć spójną koncepcję zagospodarowania działek, czyli wykorzystać cały 5-hektarowy teren. Odważnych na realizację takiej inwestycji nie było. Na zagospodarowanie zalesionych terenów w południowej części miasta nie zdecydował się nikt. Władze postanowiły zakończyć sprawę. Sporządzono nowy plan, który umożliwia nabycie i zabudowę poszczególnych działek. To, według urzędników, powinno znacznie ułatwić i przyspieszyć ich sprzedaż. Radni dokument przyjęli.

Inne opinie mieszkańców w sprawie zmiany planu:

- Głosujcie dalej na groblowski beton.

- Obywatele/ mieszkańcy sami powinni decydować o tym co robić z naszym dziedzictwem. Jeżeli nie wiadomo co zrobić z takim terenem to najlepiej albo nic nie robić albo podzielić na działki budowlane dla mieszkańców.

- Czy potrzeba Puławom aż tak pieniędzy i uzyskanych w taki sposób i w tym czasie? Czy musimy aż tak bezsensownie zaśmiecać nasza przestrzeń bez pomyślunku i celu?

- Szkoda, bo nie tego nas uczą ma studiach!

- Może jest jeszcze cień szansy na zmianę decyzji

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE