reklama

Nie ma znamion przestępstwa, nie ma sprawy

Opublikowano:
Autor:

Nie ma znamion przestępstwa, nie ma sprawy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaProkuratura Rejonowa w Puławach umorzyła śledztwo w sprawie pożaru w miejscowym szpitalu. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się 18 września. Na skutek odniesionych obrażeń zmarł jeden z pacjentów.

Umorzenie

Śledztwo zostało umorzone, ponieważ prowadzący je nie stwierdzili zaistnienia przestępstwa

- informuje Prokurator Rejonowy w Puławach, Grzegorz Kwit. Z uwagi na szybką reakcje personelu nie było zagrożenia ani dla mienia, ani dla innych osób. Decyzja o umorzeniu zapadła po zapoznaniu się śledczych z opinią biegłego, zeznaniami świadków oraz tym, co powiedział sam poszkodowany pacjent. Mężczyzna zmarł kilka dni po dramatycznych wydarzeniach, ale to co opowiedział, bo mimo poważnych obrażeń był przytomny, pozwoliło ustalić okoliczności tego co się stało. Jak informuje dyrektor SP ZOZ w Puławach Piotr Rybak, trwa jeszcze wewnętrzne postępowanie. Jego celem jest wypracowanie pewnych procedur na przyszłość.

Będzie zaskarżenie?

Umorzenie jest nieprawomocne, można je zaskarżyć. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Wspólnota, z takiej możliwości zamierza skorzystać rodzina zmarłego, konkretnie jego żona, która ma wątpliwości co do właściwiej opieki i nadzoru nad chorym.Wątpliwości nie mają za to ani śledczy, ani dyrekcja szpitala. 45-letni mieszkaniec gminy Żyrzyn został przyjęty do puławskiej lecznicy po wizycie w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Tam zdecydowano o potrzebie jego hospitalizacji. Ze względów bezpieczeństwa pacjent został przypięty do łóżka pasami. W niedzielę, 18 września po godzinie 22 rozegrał się dramat. 45-latek postanowił poczytać gazetę. Pod kocem przyświecał sobie zapalniczką. Jego ruchy ograniczały pasy. Pojawił się ogień, który bardzo szybko ogarnął łóżko. Bardzo szybko też zareagował personel. Płomienie ugaszono, pacjentów ewakuowano. Trudno w takiej sytuacji cokolwiek, komukolwiek zarzucić. A jednak żona sprawcy i zmarłego szuka winnych. Bo skąd u chorego zapalniczka.

(…)

Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE