Pamiątka z XIX wieku
Dworzec Puławy Drewniane pochodzi z 1877 roku, został wpisany do rejestru zabytków ze względu na swoją unikatową architekturę. Niestety od wielu lat stoi i niszczeje. Niszczeje także unikatowy dworzec w Gołębiu wybudowany w podobnej stylistyce. Te obiekty pochodzące z XIX wieku tworzyły tzw. kolej nadwiślańską. Projektant linii starał się, by dworce były jednolite architektoniczne, wszystkie zostały wybudowane według wzorców rosyjskich.
Sprzedać nie można, a planów nie ma
Mieszkańcy okolicznego osiedla twierdzą, że receptą dla niszczejącego i zabytkowego budynku mogłoby być stworzenie w nim sklepu spożywczego.
Ten dworzec jest w fatalnym stanie, jest piękny i nie powinien być dewastowany przez czas i wandali. Tutaj w pobliżu nie ma żadnego sklepu. Utworzenie minimarketu typu Żabka lub ABC mogłoby uratować zrujnowany budynek i zadowolić okolicznych. Do pobliskiego marketu mamy spory kawałek, a mały lokal handlowy w tym miejscu by się przydał - mówi jeden z mieszkańców osiedla.
Spostrzeżenia mieszkańców przekazaliśmy Polskim Kolejom Państwowym, które administrują budynkiem.
Dworzec Puławy Drewniane znajduje się w bliskiej odległości od czynnej linii kolejowej, co uniemożliwia przeprowadzenie podziałów geodezyjnych nieruchomości oraz ewentualną sprzedaż obiektu. Obecnie PKP S.A. nie ma także żadnych planów związanych z remontem tego dworca - odpowiada krótko Aleksandra Grzelak, starszy specjalista w Wydziale Prasowym Biura Komunikacji i Promocji PKP.
Kto wynajmie dworzec?
PKP przyznaje wprost, że nie planuje remontu stacji kolejowej. W takim przypadku nawet wynajęcie lokalu będzie trudne ze względu na kiepski stan budynku.
Być może jakaś sieć sklepów mogłaby się w jakiś sposób dogadać z właścicielem budynku i administrować w nim na zasadzie konsensusu, może wtedy możliwy będzie remont budynku, a jednocześnie będzie on otwarty i czynny - mówi mieszkaniec osiedla.
Władze PKP odpowiadają, że chętnego na budynek po byłej stacji PKP na razie nie ma, trudno więc o szacowanie warunków jego wynajmu.
Jak na razie na modernizację i zabezpieczenie przed wandalami drewnianej perełki architektonicznej nie ma więc co liczyć. Mieszkańcy osiedla Górna Kolejowa wierzą, że mimo to ktoś chętny zainteresuje się wreszcie wynajęciem zabytkowego budynku.