W miniony weekend, na drogach powiatu puławskiego zatrzymanych zostało sześciu kierowców, którzy znacząco przekroczyli dopuszczalną na drogach prędkość. W pięciu przypadkach, kierowcy wpadli jadąc z prędkością większą o ponad 50 km/h niż dozwolona w terenie zabudowanym. Na trzy miesiące wszyscy stracili prawo jazdy.
Rekordzistą okazał się 53 latek z Lublina, który samochodem marki BMW jadąc drogą S17 z Lublina do Warszawy rozwinął prędkość do 215 km/h. Pędząc tak szybko, nie zauważył policyjnego radiowozu jadącego prawym pasem. Miał pecha, bo policjanci zauważyli jego i został zatrzymany. Zarówno on, jak i pozostali, zbyt szybko jadący kierowcy otrzymali mandaty oraz punkty karne.