Zakręt - bubel?
Chodzi o zakręt na drodze krajowej nr 12, w pobliżu skrzyżowania ze zjazdem do Zakładów Azotowych w Puławach.
W jednym z poprzednich numerów Wspólnoty pisaliśmy o tragicznym wypadku, jaki niedawno wydarzył się w tym miejscu. 25-letni kierowca Audi TT nie zapanował nad autem i stracił życie.
Zdaniem policji trasa jest dobrze oznakowana, a to kierowcy jeżdżą za szybko w tym miejscu.
Są miejsca i skrzyżowania na terenie naszego miasta, gdzie dochodzi do większej ilości zdarzeń drogowych
- mówi kom. Marcin Koper, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Po zdarzeniu na internetowych forach rozgorzała dyskusja na temat feralnego zakrętu. Wielu forumowiczów jednak uważa, że znaki drogowe, informujące o nim i nakazujące ograniczenie prędkości są usytuowane zbyt blisko łuku. Krytykują również projektantów i budowniczych drogi za złe wyprofilowanie zakrętu. Ich zdaniem te czynniki mogą mieć duży wpływ na bezpieczeństwo na tym odcinku drogi. Podobnego zdania jest również miejski radny z Puław, Paweł Maj, z zawodu architekt, który podczas ostatniej sesji złożył w tej sprawie wniosek.
Chciałby, aby pan prezydent zajął się tą kwestią
- argumentuje Maj.
Zakręt zniknie?
Również zarządca drogi, a więc Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad aktualnie nie ma sobie w tej sprawie nic do zarzucenia. Ale drogowcy mają dla kierowców, którzy chętnie poruszają się tą trasą dobrą wiadomość. Już niebawem ruszy budowa drugiego fragmentu obwodnicy Puław. Ta finalnie zostanie połączona z kolei z węzłem Kurów - Zachód na S 17.
Uzyskaliśmy wszystkie zezwolenia na realizację inwestycji. To oznacza, że wkrótce rozpoczną się prace na budowie. W związku z tym wprowadzona zostanie nowa organizacja ruchu, do istniejącej jezdni dobudowana zostanie druga, a zakręt zniknie
- informuje Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy GDDKiA w Lublinie.
Jeśli nie nie stanie na przeszkodzie, to zmodernizowana trasa z nowym fragmentem zostanie oddana do użytku w drugiej połowie 2018 roku.