Miejska spółka Puławski Park Naukowo-Technologiczna jest nadal w organizacji, przed nią jeszcze m.in. wystąpienie o REGON, otwarcie rachunku bankowego i przejęcie załogi pracującej obecnie w parku. Natomiast podjęte zostały już dwie najważniejsze decyzje związane z kształtem Rady Nadzorczej i funkcją prezesa.
Trzech prawników w Radzie Nadzorczej
Jeśli chodzi o Radę Nadzorczą to w jej składzie znajdzie się trzy osoby, na czele których stanie dr Przemysław Pytlak, radca prawny pracujący w Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości i radny powiatowy, który na swoim koncie na m.in. realizację projektu odrestaurowania końskowolskiej fary.
Jakiś czas temu rozmawiano ze mną, czy byłby gotowy wesprzeć działalność PPNT swoim doświadczeniem i wiedzą. Byłem otwarty na taką propozycję, ale przez dłuższy czas się nic nie działo i w końcu złożono mi propozycję zasiadania w Radzie Nadzorczej, którą przyjąłem i traktuję to jako duży zaszczyt i możliwość wykorzystania umiejętności, które zdobyłem m.in. podczas 7 ostatnich lat pracy w Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości
- wyjaśnia Przemysław Pytlak.
Do Rady Nadzorczej poza Pytlakiem dołączyli również puławski radca Paweł Szabłowski, który został zastępcą przewodniczącego, a skład uzupełniła Marta Nowakowska, również radca prawny, która pracowała m.in. w Powiatowym Urzędzie Pracy w Opolu Lubelskim.
37-latek prezesem
Rada Nadzorcza, która została powołana do życia w minioną środę, zadziałała bardzo sprawnie i już w czwartek wieczorem wiadomo było, że prezesem nowej miejskiej spółki, będzie pochodzący z Puław, 37-letni prawnik Tomasz Szymajda, który po trwającej blisko dwie godziny prezentacji kandydatów okazał się lepszy od Justyny Orzeł - Szczepańskiej, dotychczasowej dyrektor.
Dla mnie to wielkie wyzwanie i wielka odpowiedzialność, a z drugiej strony powrót do Puław, o którym zawsze myślałem. Myślę, że jestem w stanie sprostać powierzonemu mi zadaniu, ponieważ moja dotychczasowa praca była również bardzo wymagająca i miałem do czynienia z budżetem blisko 3 razy większym niż jest w PPNT. Jeśli chodzi o jakiekolwiek konkretnie decyzje to myślę, że jest za wcześnie, żeby o nich mówić, bo najpierw chciałbym spotkać się z załogą. Myślę, że na pewno od nowa będę chciał zbudować strukturę finansowo-księgową i jeśli nie znajdę nikogo wśród pracowników to będę poszukiwał osoby na zewnątrz
- tłumaczy Szymajda, który jeszcze jest zastępcą Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Prezydent zadowolony
Wiceprezydent Tadeusz Kocoń, który z upoważnienia prezydenta Janusza Grobla ma nadzór nad Puławskim Parkiem Naukowo-Technologicznym, nie kryje swojego zadowolenia, z takiego obrotu sprawy.
Myślę, że zarówno Rada Nadzorcza, jak i wybrany przez nią prezes są odpowiednimi osobami na odpowiednim stanowisku. Dysponują oni bardzo szeroką wiedzą prawniczą oraz doświadczeniem w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych i w związku z tym myślę, że będzie to miało wpływ na prężny rozwój nowej spółki
- wyjaśnia Kocoń, który nie chciał ujawniać ile konkretnie będzie zarabiał nowy prezes.
Jednak podkreślił, że będzie to mniej niż najniższa pensja w spółkach komunalnych, która w tej chwili wynosi 12,5 tysiąca złotych.