Wpakował się na chodnik, na którym były dzieci
Pijany 27-latek prowadził volkswagena z dużą prędkością przy blokach na os. Wólka Profecka. W piątek, ok. godz. 15-stej, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na chodnik, którym szła Bogu ducha winna matka z dziećmi w wieku 6 i 2 lata. Według relacji naocznych świadków, kobieta upadła na maskę samochodu, a dzieci zostały przygniecione przez latarnię, która pod wpływem uderzenia zgięła się do samej ziemi. Kierowca, choć widział jaką tragedię spowodował, nawet nie próbował pomóc. Zamiast tego wybrał ucieczkę, licząc, że organy ścigania nie wpadną na jego trop.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.