Pracownicy administracyjni sądów są po policjantach i nauczycielach kolejną grupą zawodową, która postanowiła w ten sposób zamanifestować swoje niezadowolenie z zarobków. Jak podkreślają ich pensje są dużo niższe od wypłat sędziów.
Do akcji przyłączyli się również pracownicy puławskiego sądu. We wtorek przed południem na 64 pracowników 38 było na zwolnieniach. Jak podkreśla Barbara Markowska ich liczba w każdej chwili może się zmienić z uwagi na to, że od 1 grudnia L4 spływają do pracodawcy w formie elektronicznej.
W poniedziałek - pierwszy dzień akcji - do godziny 13.00 Sąd Rejonowy w Puławach otrzymał zwolnienia lekarskie od 25 swoich pracowników.
- Mimo absencji wszystkie wokandy się odbyły - zapewnia sędzia Barbara Markowska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie.