Koalicjanci zgodnie wierzą w sukces kandydata
- Uważam, że w ostatnich latach bardzo mały nacisk był położony na gospodarkę w naszym mieście. Mamy ogromny kombinat chemiczny, który daje zatrudnienie i wpływy z podatków. Z tego powodu zapominamy o gospodarce, która powinna funkcjonować w naszym mieście |
Nie od razu podano nazwisko kandydata, bo najpierw powitano gości, a przedstawiciele poszczególnych partii krótko zarekomendowali tajemniczego kandydata.
- Nasz kandydat to przedsiębiorca, co w naszym kraju jest jednoznaczne z tym, że to osoba, która łatwo się nie poddaje, zdeterminowana i dążąca do celu. Obiema rękami podpisuję się pod tą kandydaturą - mówiła Maja Zaborowska z Nowoczesnej.
- To kandydat otwarty na współpracę i dialog, z dużym doświadczeniem życiowym - mówił Paweł Nakonieczny z PO.
- Prace nad wyborem kandydata przebiegały prosto. Kandydat prezentuje umiejętności biznesowe i menedżerskie, pracuje w obszarze społecznym, zabezpieczając jedną z podstawowych potrzeb mieszkańców miasta. Po tych wielu latach, choć dosyć udanych, Puławom potrzeba odświeżenia - stwierdził Waldemar Kowalczyk z SLD.
Technik, biznesmen, zarządca
Po słowach polityków oficjalnie ogłoszono, że to Mariusz Cytryński powalczy o fotel prezydenta. Zaprezentowano życiorys kandydata. Urodził się w Puławach w 1966 roku. Jest absolwentem Zespołu Szkół Technicznych i Politechniki Lubelskiej na Wydziale Zarządzania i Podstaw Techniki. Po ukończeniu studiów, w trudnych gospodarczo czasach, w 1993 roku założył własną firmę ALUX Systemy Aluminiowe i PCV, która po 10 latach istnienia została doceniona w prestiżowych konkursach (Gala Biznesu, Mała Wielka Firma). Z uwagi na sytuację, w jakiej znalazła się Spółdzielnia Mieszkaniowa Powiśle w drugiej połowie 2008 roku, rozpoczął społeczną pracę w Zarządzie spółdzielni, a rok później został jej prezesem.
W Puławach zapomniano o gospodarce
Podczas krótkiego wystąpienia na konferencji Cytryński był uśmiechnięty i rozładował atmosferę żartami. O szczegółach programu na razie nie chciał mówić, ale podkreślił, że z racji doświadczenia biznesowego priorytetem będzie dla niego rozwój lokalnej gospodarki.
- Uważam, że w ostatnich latach bardzo mały nacisk był położony na gospodarkę w naszym mieście. Nasze miasto jest specyficzne. Mamy ogromny kombinat chemiczny, w którym pracuje kilka tysięcy osób i z tego tytułu wpływają pokaźne sumy do urzędu. Z tego powodu zapominamy o gospodarce, która powinna funkcjonować w naszym mieście - mówił kandydat. Zapowiedział też, że chciałby przeciwdziałać kolejnym podwyżkom podatków.
W wyborach kandydat koalicji zmierzy się z Pawłem Majem, kandydatem niezależnym, który jako pierwszy ogłosił swój start, a także z Bożeną Krygier, reprezentantką Prawa i Sprawiedliwości. Urzędujący prezydent Janusz Grobel potwierdził zamiar ubiegania się o reelekcję w wywiadzie dla konkurencyjnej gazety.