Wczoraj wieczorem dyżurny puławskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że młody mężczyzna przedawkował leki, popił je alkoholem i rodzina nie może nawiązać z nim kontaktu. Policjanci z puławskiej patrolówki dojechali na miejsce równocześnie z zespołem ratownictwa medycznego i strażą pożarną.
Okazało się, że mężczyzna, który przedawkował leki, zamknął się w mieszkaniu i nie chciał wpuścić nikogo z rodziny. Biorąc pod uwagę ilość tabletek, które połknął oraz działanie alkoholu, ratownicy byli zgodni – mężczyzna znajdował się w stanie zagrażającym życiu. Policjanci podjęli rozmowę z 28 latkiem, obserwując go jednocześnie przez okno. Pod kilku minutach, udało się go namówić do uchylenia okna. Policjanci natychmiast to wykorzystali, dostając się do wnętrza mieszkania. 28 latek był agresywny i bardzo pobudzony. Udzielono mu pierwszej pomocy, a następnie przetransportowano do szpitala w Lublinie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.