reklama

Sąd wstrzymał wypłatę Termochemowi

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Daniel Krawczyk

Sąd wstrzymał wypłatę Termochemowi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaGdański sąd okręgowy wstrzymał w całości wykonanie wyroku Sądu Arbitrażowego. Co to oznacza? Puławska firma Termochem nie otrzyma 24 mln zł za budowę parku Trzy Fale w Słupsku. Wyrok nie jest prawomocny.

W 2013 roku byli włodarze Słupska wypowiedzieli umowę Przedsiębiorstwu Remontowo-Budowlanemu Termochem z Puław, która - jako jedyna z trzech firm z konsorcjum - kontynuowała budowę inwestycji "Trzy Fale". Za opóźnienia w budowie miasto zerwało umowę nie płacąc żadnych należności za wykonane prace. Nadto zażądało ponad 24 mln zł w wyniku kar umownych.

Zarząd puławskiej spółki nie zgodził się z taką decyzją, dlatego z roszczeniem w takiej samej wysokości wystąpił do Sądu Arbitrażowego. Na początku czerwca zapadła decyzja: "Termochem" musi zapłacić miastu 1,2 mln, a Słupsk firmie z Puław łącznie 24 mln. Na uregulowanie ma 30 dni. W innym wypadku sprawą może zająć się komornik.

Robert Biedroń, prezydent Słupska, w pierwszej kolejności powołał sztab kryzysowy, a później zwołał konferencję.

- Rozmawiałem z prezesem Termochemu, Czesławem Byczkiem, chcemy się spotkać i ustalić, czy możliwe są jeszcze jakieś polubowne rozwiązania - tak, aby skutki finansowe miasta były możliwie jak najmniejsze, dzięki rozłożeniu płatności w czasie - mówił.

Do polubownego rozstrzygnięcia sprawy nie doszło, a miasto stanęło na skraju bankructwa. Ratusz Słupska zaczął planować głębokie cięcia inwestycji, sprzedaż obligacji i zaciąganie kredytów. Nie była to jedyna aktywność. Władze Słupska zaskarżyły decyzję Sądu Arbitrażowego do Sądu Okręgowego w Gdańsku .

- Sąd okręgowy uznał nasze argumenty w całości i zdecydował wstrzymać egzekucję wyroku

- mówi Robert Biedroń, prezydent Słupska.

- Zwróciliśmy uwagę między innymi na skutki społeczne tego wyroku oraz jego zasadność w ogóle.

Decyzja Sądu Okręgowego w Gdańsku nie jest prawomocna

Termochem może się od niej odwołać. Prawnicy czekają obecnie na dokumentację sądową. Dopiero po zapoznaniu się z nią podejmą decyzję. Mają na to siedem dni.

 Samorządowcy ze Słupska zapowiadają, że krok po kroku będą walczyć o to, aby wyrok został zniesiony całkowicie.

To nie oznacza, że zasądzona kwota nie trafi na konto puławskiej firmy. Cały czas naliczane są odsetki, a więc jeśli ostatecznie Słupsk przegra walkę, porażkę odczuje jeszcze bardziej.

Zarząd spółki nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Sprawą zajmuje się kancelaria prawna. Ale z pewnością Termochem broni nie złoży.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE