Puławską "Solidarność" wsparli koledzy z innych zakładów
Pikieta rozpoczęła się w środę 25 lipca po godz. 13.00 i potrwała półtorej godziny. Manifestacja odbywała się przed siedzibą dyrekcji Grupy Azoty Puławy, gdzie zebrały się delegacje działaczy m.in. ze Świdnika, Lublina, Olsztyna czy z Bogdanki. Było bardzo głośno za sprawą zagłuszających trąbek i syren, które w pewnym momencie przesunęły się z placu tuż pod wejście do budynku. Związkowcy domagali się zrealizowania przez zarząd 3 postulatów: natychmiastowego przywrócenia do pracy zwolnionego związkowca, przestrzegania ustawy o związkach zawodowych i zaprzestania utrudniania działalności związkowej - respektowania zapisów układu zbiorowego dotyczących m.in. dostępu do radiowęzła. Postulaty zarządowi przekazał Piotr Śliwa i Sławomir Kamiński. Na ich realizację "Solidarność" dała zarządowi czas do ubiegłego piątku, a w razie niezadowalających rezultatów zapowiedziała dalsze działania.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).