Kolorystyka a oświetlenie – jak dobrać barwy, by wszystko grało?
Barwa światła to fundament – lampki choinkowe LED o ciepłym świetle sprawiają, że wnętrze staje się bardziej komfortowe. Co ważne, tego typu oświetlenie podbija odcienie czerwieni, złota i zieleni. Z kolei chłodne oświetlenie doskonale komponuje się z pastelami, srebrem, bielą i odcieniami błękitu.
Kolor dekoracji zawsze będzie widoczny przez pryzmat oświetlenia, dlatego dla pełnej spójności warto dobrać temperaturę barwową lampek do wyżej wymienionych odcieni. Może się tak zdarzyć, że ciepłe światło zniweluje mroźny efekt bieli, a ozdoby będą wydawały się żółte i odwrotnie – pod wpływem zimnego światła ciepłe, złote akcenty stracą na swoim uroku!
Klucz do spójności – jedna paleta, pojedyncze akcenty
Najbardziej harmonijne aranżacje cechuje jeden kolor wiodący, jeden uzupełniający i jeden akcent – tego typu konfiguracja pozwala stworzyć spójność bez ryzyka, że barwy będą nawzajem się zjadać. Przykładowo – dominantą może być granat, uzupełnieniem – srebro, a mocny akcent to butelkowa zieleń. Zbyt duża ilość kolorów sprawia, że wnętrze wygląda chaotycznie, a nie o to w tym przecież chodzi!
Dobrze jest też dopasować paletę barw do stylu swojego wnętrza. Do aranżacji skandynawskich pasować będzie biel, beż, naturalne drewno i delikatne złoto. Styl glamour polubi złoto, srebro, biel, chłodne światło i szkło. Wnętrza klasyczne uzupełni czerwień, zieleń, złoto i zgaszone światło, a styl nowoczesny – czerń, zgaszona zieleń, burgund i metaliczne, matowe akcenty.
Przed zakupem dużej ilości ozdób warto zestawić pojedyncze sztuki obok siebie i upewnić się na własne oczy, że połączenie naprawdę ze sobą współgra!
Psychologia kolorów świątecznych
Kolorystyka ma także duży wpływ na to, jak się czujesz. Czerwień w towarzystwie złota wzmacnia dynamikę, zachęca do zacieśniania więzi rodzinnych, wprowadza kojący nastrój. Z kolei zielenie i brązy wpływają na poczucie równowagi, nawiązują do natury, a więc działają relaksująco. Biel i srebro budują atmosferę luksusu, sprawiają, że wnętrze wydaje się większe i czystsze, a granaty, burgund i czerń są nieco teatralne, kameralne, nadają wnętrzu głębi. Ostatnia paleta świetnie sprawdzi się w domach urządzonych w klimacie retro albo eklektycznym – tam, gdzie liczy się wyrafinowana elegancja.
Możesz zdecydować się także na połączenie pastelowe – bieli, różu, błękitu, szczególnie jeśli chcesz, by wnętrze sprawiało wrażenie onirycznego, delikatnego, ponadto taka konfiguracja doskonale wygląda w pokoiku dziecięcym.
Eksperymentuj, sprawdzaj, testuj – warto wypróbować wzorniki z różnych materiałów i zestawić je obok siebie, aby ocenić, czy wybrana przez Ciebie konfiguracja będzie strzałem w dziesiątkę!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.