reklama

Azoty z najlepszą oglądalnością

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Grzegorz Sierocki

Azoty z najlepszą oglądalnością - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportMecze Azotów były najchętniej oglądane spośród wszystkich starć rozgrywek Superligi transmitowanych przez NC+. Nadawca podsumował oglądalność najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce w pierwszej części sezonu.

Telewizja transmitowała łącznie 25 meczów. Wyniki oglądalności nie są powalające, bowiem łącznie przed telewizorami zasiadło jesienią nieco ponad 148,5 tysiąca widzów, co daje średnią ok. 6 tys. na mecz. Wyniki te byłyby jeszcze gorsze, gdyby nie transmisje meczów Azotów. W sumie za pośrednictwem NC+ można było obejrzeć pięć meczów z udziałem brązowego medalisty. Spotkania Azotów z Pogonią Szczecin (zarówno w Szczecinie, jak i w Puławach) cieszyły się największym powodzeniem. Łącznie premiery tych meczów obejrzało ponad 60 tys. widzów (34 tys. mecz na Pomorzu i 26 tys. spotkanie na Lubelszczyźnie). Takiej widowni nie miał nawet pojedynek najlepszych w ostatnich latach drużyn w Polsce - Vive Tauronu Kielce i Orlen Wisły Płock (widownia - 5396 osób). Łącznie premiery pięciu meczów Azotów obejrzało łącznie blisko 80 tys. widzów, czyli więcej niż pozostałe 20 spotkań transmitowanych przez NC+ razem wzięte.

Również, wśród retransmisji meczów największą oglądalność miała powtórka spotkania Azotów. 12 grudnia retransmitowany mecz puławian z Pogonią Szczecin obejrzało prawie 12 tysięcy widzów, mimo iż powtórka pojedynku została wyemitowana w niedzielę o 8 rano.

Wyniki oglądalności są dla nas bardzo miłe. Pokazują one, że zainteresowanie naszą drużyną jest bardzo duże. Cieszymy się, że mamy tak wielu kibiców, którzy nie mogąc dostać się na mecze rozgrywane w naszej niewielkiej hali, siadają przed telewizorami i dopingują nas z domów. Patrząc na te wyniki utwierdzamy się w przekonaniu, że większa, nowoczesna hala sportowa w Puławach jest niezbędna. Ilość kibiców oglądających nasze mecze gwarantuje, że w nowym obiekcie trybuny na pewno będą zapełnione

- podsumowuje wyniki Jerzy Witaszek, prezes klubu.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE