Garbarnia i KS bez strat

Opublikowano:
Autor:

Garbarnia i KS bez strat - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Czołówka ani drgnęła. Żyrzyniak wygrał w derbach w Wąwolnicy, ale stracił Mateusza Sułka, który doznał otwartego złamania palca u dłoni. KS Drzewce poradził sobie z Hetmanem, a kurowianie wbili osiem goli zespołowi z Ciecierzyna. Drugi raz z rzędu u siebie przegrała reprezentacja Góry Puławskiej.

Szczyt dla KS-u
Piąty w tabeli Hetman uległ KS-owi Drzewce. Dla gołębian to pierwsza porażka na wiosnę.

Podopieczni Dariusza Gajdy odnotowali 15 zwycięstw w sezonie i do zakończenia meczu Garbarni z KS-em Ciecierzyn cieszyli się z pozycji lidera. Wynik po nieco ponad kwadransie otworzył Kamil Kopeć po szybkim rozegraniu piłki i asyście Adriana Gawidziela. Na kolejne gole trzeba było czekać do 73. minuty. Wtedy to kontrę Marcina Paprockiego skończył Damian Kopeć. Napastnik KS-u po chwili znów utonął w objęciach kolegów, gdy po odbiorze piłki Adriana Muszyńskiego zmusił do kapitulacji Damiana Dudzińskiego. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem Sławomira Kłysa.

- To był wyrównany mecz z sytuacjami po jednej i drugiej stronie. Przez godzinę staraliśmy się odrobić stratę, jednak błąd Konrada Bancerza kosztował nas drugie trafienie dla przyjezdnych i tak naprawdę zamknął mecz. Odnotowaliśmy pierwszą porażkę na wiosnę, ale się nie załamujemy - mówi Jarosław Gowin, opiekun Hetmana.

- Na wyjeździe liczy się skuteczność w obronie i ataku. Wykazaliśmy się w obu aspektach i mamy komplet punktów. Nie spinamy się, tylko myślimy o najbliższym przeciwników. Na rozkładzie mamy ekipy z Góry Puławskiej i Piotrawina. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, będzie się działo w Kurowie - dodaje Dariusz Gajda, trener KS-u.

Hetman Gołąb - KS Drzewce 1:3 (0:1)

Bramki: Kłys 82` - K. Kopec 17`, D. Kopeć 73`, 78`.

Hetman: Dudziński - Bancerz, Chabros (65` Miazga), A. Szczypa (85` Starek), Smaga, P. Cienkowski, Grzyb, Dzido, Kłys, Zdunek, Kamola (50` Grobel).

KS Drzewce: Guzek - Plewiński (85` T. Panasiewicz), Żak, Kozak (85` Cieniuszek), K. Kopeć (56` Karolik), Gawidziel (75` Muszyński), Knap, Paprocki, Kowalczyk, D. Kopeć, Banach.

 

Pokaz siły lidera. Trener i prezes na boisko

Przed tygodniem KS Drzewce rozbił 7:0 KS Ciecierzyn. W sobotę Garbarnia poprawiła o jedno trafienie.

- Przed pierwszym gwizdkiem były lekkie obawy, gdyż boisko pod Lublinem jest małe i wąskie, a my jesteśmy przyzwyczajeni do większych. Gospodarze walczyli, ale ich nadzieje szybko ostudził lider rozgrywek. - Podłamali się po stracie drugiej walki. Widać było, że "siadły" ich morale i my mogliśmy się zająć strzelaniem goli. Punktowaliśmy KS, kontrolując wydarzenia na boisku. Nie było wielkich fajerwerków, ale daliśmy sobie radę. Cieszy skuteczność - mówi Robert Mirosław.

Przy wysokim prowadzeniu szkoleniowiec kurowian postanowił się przebrać i wybiec na boisko na ostatni kwadrans. Chwilę wcześniej do boju posłał... prezesa Garbarni. - To drugi taki przypadek w tym sezonie. Nasi kibice byli zadowoleni, bo nie w każdym zespole trener i szef klubu mogą biegać w ataku. Maciek miał dobrą sytuację, ale się nie udało, a ja zaliczyłem asystę przy trafieniu Karola Głowackiego - dodaje.

Mirosław nie ukrywa, że przed jego zespołem trudne dni. - Mamy zespół z Góry Puławskiej, a następnie Hetman Gołąb. Tydzień prawdy przed nami, no i starcie z KS-em Drzewce - kończy.

KS Ciecierzyn - Garbarnia Kurów 0:8 (0:3)

Bramki: Figiel 17`, 63`, S. Zlot 25`, 54`, Bieniek 36`, Wolszczak 76`, M. Zlot 79`, Karol Głowacki 89`.

Garbarnia: Baran - Sieklicki (60` Michalski), Stasiak, Kusyk, S. Zlot, Karol Głowacki, Wolszczak, M. Zlot (76` Mirosław), Dziak (55` Gotowała), Figiel (70` Stelmach), Bieniek (74` Wiejak).

 

Punkty dla Sułka

Siedem goli padło w starciu derbowym w Wąwolnicy. Gracze Żyrzyniaka zadedykowali punkty autorowi dwóch goli, który musiał zejść z boiska.

- Mateusz Sułek trafił głową na 3:0 po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska, a jeszcze przed przerwą dopełnił formalności po wyłożeniu piłki od Damiana Golucha. W 60. minucie musiał zejść z powodu koszmarnej kontuzji. Doznał otwartego złamania palca. To nas rozbiło mocno psychicznie. Wawel nas "podłapał" i doszedł na jedną bramkę, ale najważniejsze, że mamy trzy punkty - mówi Sebastian Kozdrój, opiekun Żyrzyniaka. Jego zespół prowadził po strzale zza 16 metrów Cezarego Wiejaka, a kwadrans później podwyższył Karol Mikos, wykorzystując sytuację sam na sam.

Wszystkie gole dla Wawelu zdobyli gracze, którzy na boisku pojawili się po przerwie. - Goście mieli ustawiony mecz do przerwy. Nie mieliśmy nic do stracenia i zaczęliśmy atakować. Mało brakowało, a mielibyśmy punkt. Popełniliśmy zbyt dużo błędów, by cieszyć się ze zdobyczy. Dwukrotnie do siatki trafił Marcin Gajkoś, a raz Daniel Rodzik - dodaje Michał Pyśniak, trener zespołu z Wąwolnicy.

 

Wawel Wąwolnica - Żyrzyniak Żyrzyn 3:4 (0:4)

Bramki: Mar. Gajkoś 70`, 88`, D. Rodzik 81` - Wiejak 5`, Mikos 20`, Sułek 26`, 40`.

Wawel: Mac. Gajkoś - Raczyński, S. Rukasz (60` Banaszek), K. Rukasz, Stasiak (52` Mar. Gajkoś), D. Rukasz (54` D. Rodzik), Kruk, Krajewski (85` Murawski), D. Szymczyk, Mrozek, Skulimowski (70` Banaszkiewicz).

Żyrzyniak: Pecio - Jastrzębski, Wiak, Kapusta, Kowalczyk (80` Ł. Kozak), Sułek (60` Zarychta), Witosław (60` K. Kozak), Wiejak (55` K. Kamola), D. Goluch, Wawer (55` T. Kamola), Mikos.

 

Niemiło

Zespół z Góry Puławskiej przegrał z Wodniakiem i wciąż musi patrzeć za siebie w kwestii utrzymania w Klasie A.

- Zagraliśmy najsłabszy mecz, zarówno w ataku jak i obronie. Bramki straciliśmy po karnym i błędzie naszych obrońców. Nie mogę zrozumieć jednego, że mój zawodnik z defensywy robi taki sam błąd i przeciwko nam dyktowane są "jedenastki" - mówi Kamil Trochym, trener KS-u.

 

KS Góra Puławska - Wodniak Piotrawin 1:2 (0:0)

Bramki: Korczak 78` (k) - 51`(k), 60`.

KS Góra Puł.: Szewczyk - Kurpiński (65` Trochym), Ł. Cybula, Wichrowski (75` Ozimek), Zarychta, G. Cybula, Woźniak (60` D. Urbanowicz), Moniuszko, K. Urbanowicz (67` Bonecki), Czekaj (55` Korczak), D. Kułagowski.

 

 

Orły walczą

Trzecie zwycięstwo zespołu Marcina Lewtaka stało się faktem.

 

Orły Kazimierz - Błękitni Dys 3:1 (1:1)

Bramki: Zawiślak 41`, Pyra 48`, 78` - Buzek 45`.

Orły: Lis - Jabłoński (46` P. Bulzacki), Miturski, Żybura, M. Błaziak, Hinz (63`  Błażejczyk), J. maciąg (83` Zyska), Hemperek (46` Pyra), Matyjaszek, Zawiślak, Berliński (23`Miroński).

Czerwone kartki: Podolak 49`, 87`, za dwie żółte kartki, Łopucki 90`, za faul.

 

KLASA A

WYNIKI 17. KOLEJKI

Hetman - Drzewce 1:3

KS Góra - Wodniak 1:2

Michów - Gabaryty 2:0

Ciecierzyn - Garbarnia 0:8

Wawel - Żyrzyniak 3:4

Wilki - Amator 3:2

Orły - Błękitni 3:1

 

Lp.Nazwa zespołuMeczePunktyBramki
1.Garbarnia Kurów174659:12
2.KS Drzewce174572:25
3.Amator Rososz173144:24
4.Żyrzyniak Żyrzyn172834:20
5.Gabaryty Dęblin172738:38
6.Hetman Gołąb172644:38
7.Wilki Wilków172528:36
8.Wawel Wąwolnica172228:31
9.GLKS Michów171837:47
10.KS Góra Puławska171724:33
11.Błękitni Dys161620:29
12.KS Ciecierzyn171627:59
13.Wodniak Piotrawin171314:45
14.Orły Kazimierz16826:58
 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE