- Zima była bardzo spokojna. Nasze ruchy kadrowe były naprawdę kosmetyczne. Najważniejsze, że utrzymaliśmy kręgosłup tego zespołu - mówi Łukasz Giza.
Opiekun beniaminka IV ligi ma nadzieję, że jego ekipa nie spuści z tonu. - Mam ambitną drużynę i wiem, że im ciągle mało. Wierzę, że powalczymy o wysokie miejsce w tabeli. Awans? My w każdym spotkaniu wyjdziemy na boisko po zwycięstwo - dodaje.
Przed zespołem pierwszy mecz o punkty. Dzisiaj o godz. 14:00 Cisowianka zagra na wyjeździe z Lublinianką Lublin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.