- Pierwsza połowa była bezbarwna. Mieliśmy super okazję po akcji Patryka Filozofa i Kacpra Brzyskiego. Drugi z nich mógł zrobić wszystko. Po przerwie nasza gra wyglądała źle. Dwa szybko stracone gole dobiły nas i przegrana stała się faktem - mówi opiekun Cisowianki.
Gospodarze prowadzili po aucie i strzale z 17 metrów Jakuba Buczka. Po chwili stratę zanotował Kacper Kopyciński, z czego skorzystał Maciej Welman. Nasi byli w stanie zmniejszyć straty. Michał Ruciński w doliczonym czasie gry przejął piłkę i trafił z 16 metrów po krótkim rogu.
Kryształ Werbkowicze - Cisowianka Drzewce 2:1 (0:0)
Bramki: Buczek 61`, Welman 62` - Ruciński 90+1`.
Cisowianka: Długosz - Figiel, Antoniak, Kopyciński, Cielebąk (70` Pacocha), Wankiewicz, Dudkowski, Zdunek (28` Greniuk), Szczotka (82` Pięta), Brzyski (55` Ruciński), Filozof (55` Pytka-Wasil).
Żółta kartka: Greniuk.
Komentarze (0)