reklama

Mrówka i przyjaciele.Wisła - Podhale 0:3 (FOTO)

Opublikowano:
Autor:

Mrówka i przyjaciele.Wisła - Podhale 0:3 (FOTO) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPonad dwa lata minęło, kiedy po raz ostatni Wisła przegrała różnicą trzech goli. W sierpniu 2017 roku puławianie ulegli 1:4 w 1/16 finału Pucharu Polski Legii Warszawa. Nikt nie robił tragedii. W minioną sobotę właśnie tak kibice Dumy Powiśla odebrali 0:3 z Podhalem Nowy Targ!

Wcześniej Pląskowski...

Gracze Wisły rozegrali trzy mecz z Podhalem. Bilans? Trzy porażki, sześć straconych goli i zero strzelonych. W poprzednim sezonie katem puławian okazał się Artur Pląskowski, a teraz Damian Mrówka.

 Szybkie 0:1

Gracz gości już w 5. minucie wpisał się na listę strzelców, kończąc podanie z głębi pola. Krzysztof Kurek musiał wyciągać piłkę z siatki. Miejscowi dali sygnał po kwadransie, jednak uderzenie Łukasza Kacprzyckiego trafił w nogi defensora, a po chwili Piotr Zmorzyński nie zdołał przechytrzyć Mateusza Szukały. Przyjezdni próbowali z rzutu wolnego, lecz dobrze spisał się nasz bramkarz, broniąc próbę Dariusza Zapotocznego. Właśnie golkiper Podhale odbierał gratulacje po próbie "Zmory", popisując się kapitalną interwencją.

0:2 i 0:3

Tuż po przerwie Zapotoczny zmarnował sytuację sam na sam i trafił w boczną siatkę, a bramkarz przyjezdnych jeszcze raz popisał się paradą, tym razem po indywidualnej akcji i strzale Karola Barańskiego. Podobnie było po sytuacji Krystiana Putona. Reżyser gry Wisły został zdjęty z boiska, a po chwili Podhale wygrywało różnicą dwóch goli po uderzeniu Damiana Lepiarza. Co więcej, pięć minut później Mrówka po raz drugi wpisał się na listę strzelców, pakując piłkę z najbliższej odległości.

 

Wisła Puławy - Podhale Nowy Targ 0:3 (0:1)

Bramki: Mrówka 5`, 72`, Lepiarz 67`.

Wisła: Kurek - Barański (60` Chudyba), Kiczuk, Pielach, Wolanin, Kobiałka, Zuber, K. Puton (71` Szczotka), Zmorzyński, Kacperzycki (81` Bernat), Żelisko (60` Wojczuk).

Podhale: Szukała - Lepiarz (80` Palonek), Mączka, Mrówka, Zapotoczny (60` Hruska), Barbus, Lewiński, Tonia (85` Staszczak), Mizia (65` Potoniec), Skórski, Dynarek.

Żółte kartki: Barbus, Lewiński, Mrózek (trener) - Pielach.

Sędziował: Gawron (Mielec).

Widzów: 320.

 

 


TRENER MA GŁOS

Dariusz Mrózek, Podhale

Ciężko pracujemy na szczęście Po takim meczu mogę powiedzieć jedno - jestem zadowolony z postawy drużyny. Chłopcy zrealizowali wszystkie założenia, które sobie wytyczyliśmy. Chwalę całą drużynę, ale chciałbym wyróżnić jednego zawodnika. Damian Mrówka strzelił dwa gole, a do tego bardzo dobrze pracował w defensywie. Ogromny szacunek dla niego. Dopisuje nam szczęście, ale na nie ciężko pracujemy na każdym treningu

 


TRENER MA GŁOS

Marcin Popławski, Wisła

Przepraszamy kibiców za występ

Ciężko przełknąć tak gorzką pigułkę, jak porażka różnicą trzech goli z dobrze dysponowanym Podhalem. W takim składzie personalnym nie byliśmy w stanie odwrócić losów meczu. Szczęście nam nie sprzyja. Zrobiliśmy jedną zmianę, która była w naszych planach. Reszta roszad to jakieś drobne kontuzje. Jako sztab przepraszamy kibiców za występ. Powiem szczerze, że szkoda mi tych chłopaków. Niektórzy zostali rzuceni na głęboką wodę i nie podołali wyzwaniu

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE