- Budowa stadionu jest dla nas bardzo ważna, gdyż zależy nam na rozwoju dzieci, klubu oraz promocji miejscowości Drzewce, gminy Nałęczów i naszego regionu. Stadion to miejsce, które dałoby możliwości gry młodym, jak i starszym zawodnikom naszego klubu. Pragniemy, aby młodzież mogła trenować w dogodnych warunkach i się rozwijać - mówi Piotr Bocian, kierownik drużyny.
- Na tę chwilę znajdujemy się na rozdrożu, gdyż budowa stadionu jest pod znakiem zapytania. Bez obiektu klub nie będzie mógł dalej funkcjonować. Jest on niezbędny dla drużyny seniorów, jak i 70-ciu naszych podopiecznych z grup młodzieżowych. W obecnej sytuacji musimy się tułać po innych miejscowościach. Ze względu na obecną sytuację infrastruktury naszego stadionu jest zagrożenie, że żadna z drużyn młodzieżowych nie będzie mogła grać w swoich meczów w Drzewcach, gdyż czerwiec jest ostatnim, w którym drużyny młodzieżowe Cisowianki Drzewce będą mogły rozegrać mecz, ze względu na prawdopodobny brak weryfikacji stadionu do gry - dodaje Tomasz Panasiewicz, prezes Cisowianki.
Wszyscy zwolennicy klubu chcą jeszcze raz usiąść do rozmów, aby udało się sfinalizować projekt, jakim jest budowa stadionu. - Chcemy, aby klub, gmina Nałęczów, Cisowianka i mieszkańcy wsi Drzewce patrzyli w jednym kierunku - kierunku rozwoju klubu, infrastruktury oraz naszych dzieci. Bez porozumienia i rozmowy nic nie można osiągnąć. Jeśli my dorośli nie dojdziemy do porozumienia, to ucierpią na tym nasze dzieci. Brak pozytywnej decyzji ze strony mieszkańców i władz gminy Nałęczów może spowodować, że klub od lipca przestanie istnieć - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.