Damian Miroński wykorzystał rzut karny po faulu Grzegorza Kujawskiego na Michale Maciągu. "Dymek" pewnie trafił do siatki. Kolejne minuty to przewaga gospodarzy. Jeszcze przed przerwą Hetman odzyskał prowadzenie za sprawą Sławomira Kłysa. 24-latek ma już na koncie 19. trafień. Po zmianie stron wynik wyśrubowali: Łukasz Dębowski, Patryk Osiak oraz Dominik Szymanek.
- Szkoda, że nasza passa pięciu zwycięstw z rzędu została zakończona. To najlepszy wynik od sześciu lat, kiedy mieliśmy sześć triumfów po kolei. Zagraliśmy zbyt bojaźliwie, a rywal dużo lepszy niż nasi ostatni przeciwnicy - mówi Dominik Fiuk, kierownik Orłów.
- Fatalnie rozpoczęliśmy, ale w przekroju całego spotkaniu byliśmy zespołem dużo lepszym. Posiadaliśmy pełną kontrolę i dominację na każdym centymetrze boiska. Dla nas to ważne zwycięstwo z niewygodnym przeciwnikiem. Teraz akcja Żyrzyniak - dodaje Dawid Paczka, opiekun Hetmana.
Hetman Gołąb - Orły Kazimierz 5:1 (2:1)
Bramki: Kłys 23', 39', Dębowski 58', Osiak 67', Szymanek 83' - Da. Miroński 4' (k).
Hetman: Molenda - Kujawski, Dębowski (77' Bancerz), Kwiecień (77' Szczypa), Rasiński, Kursa (66' Kamola), Kusal, Osiak (72' Miazga), Łucjanek (72' Kozak), Szymanek, Kłys.
Orły: Ka. Frąg - Błaszczak, Ł. Maciąg, Nachowicz, Łucjanek, Nogas, Niezabitowski, Zachaj (76' Do. Miroński), M. Maciąg (46' Dzikowski), Pawłowski, Da. Miroński (60' Kr. Frąg).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.