reklama

Poniatowski: Lepszy rydz niż nic

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Picasa

Poniatowski: Lepszy rydz niż nic - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPoniatowski: Lepszy rydz niż nic

ROZMOWA Z Radosławem Poniatowskim, czwartym zawodnikiem mistrzostw kraju

Lepszy rydz niż nic

Jak ocenisz swoją postawę w Ciechanowie?

- Występ nie należał do najgorszych, lecz nie jestem w pełni zadowolony, gdyż zaliczyłem cztery podejścia z sześciu. Udało mi się skończyć rwanie na 146 kg, poprawiając rekord życiowy o kilogram. Niestety, podrzut nie poszedł mi tak dobrze i zaliczyłem tylko jedną próbę na 173 kg. Dwa następne podejścia bardzo smucą, ponieważ był jeszcze zapas, a przez błędy techniczne przy górze nie udało mi się zaliczyć tych ciężarów.

Brąz za rwanie i czwarte miejsce...

- Stanowczo lokata tuż za podium nie należy do najprzyjemniejszych, zwłaszcza że startowałem drugi raz w życiu na mistrzostwach seniorów i drugi razy byłem czwarty. Z drugiej strony lepiej być na tej pozycji niż o dwie lokaty niżej.

W stawce byłeś niemal najmłodszy...

- Zawodnik staje się seniorem po 23 roku życia, a ja w lipcu skończę 19 lat, więc to też pocieszające. Powoli zaczynam liczyć się w kraju wśród dorosłych w bardzo młodym wieku.

Do brązu zabrakło pięciu kilogramów...

- To i mało, i dużo. Były wielkie szanse, gdyż na półmetku miałem cztery kilogramy zapasu nad czwartym zawodnikiem. Wierzyłem, że mogę mieć pierwszy medal w dwuboju na mistrzostwach seniorów. Niestety, zawiódł podrzut.

Masz brąz za rwanie...

- Zawsze lepszy rydz niż nic. Stanowczo był to medal na pocieszenie przegranej walki w dwuboju.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE