Przed tygodniem podopieczni Radosława Muszyńskiego bezbramkowo zremisowali z Lewartem Lubartów. - To sprawiedliwy wynik, chociaż mieliśmy klarowniejsze sytuacje niż gospodarze, ale szanujemy punkt zdobyty w starciu z silnym rywalem - mówi Marcin Gil.
29-letni zawodnik Powiślaka ma nadzieję, że jego ekipa odniesie kolejne zwycięstwo w sezonie. - Na pewne wyjdziemy na boisko z wiarą i nastawieniem na dobry wynik. W dwóch ostatnich starciach nie zanotowaliśmy wygranej. Chcemy to zmienić - dodaje.
Autor trzech goli w tym sezonie przyznaje, że przed jego ekipą trudne zadanie. - Górnik II to młoda drużyna. Niby przegrali pięć z siedmiu spotkań, ale nie tracili dużo goli, a do tego potrafiliśmy dwa razy pokonać rywali. Mają kilka punktów mniej od nas. Mogę obiecać, że do łęcznian podejdziemy z respektem. Cieszy to, że zagramy w niemal najsilniejszym składzie. Na uraz mięśniowy narzeka jedynie Rafał Stępień - mówi Marcin Gil, gracz Powiślaka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.