reklama
reklama

Powiślak podsumował rundę piątym zwycięstwem z rzędu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Powiślak podsumował rundę piątym zwycięstwem z rzędu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOstatni mecz Powiślaka w grupie spadkowej był dokładnie taki, jak całe rozgrywki po podziale drużyn. POM-Iskra starał się dogonić przyjezdnych z Końskowoli, a Ci i tak ostatecznie zdobyli o jedną bramkę więcej. Tym samym zawodnicy Radosława Muszyńskiego odnieśli ósme zwycięstwo i pewnie wygrali grupę spadkową.
reklama

Strzelanie w tym meczu rozpoczął Damian Bernat po prostopadłej piłce od Dariusza Drzazgi. Później wyrównał POM, by w 57 minucie za sprawą Milcza ponownie przegrywać. W 76 minucie znów wyrównali gospodarze, jednak ostatnie słowo należało do Powiślaka. Wprowadzony po przerwie Kamil Piasek ustalił wynik spotkania na 2:3.

POM-Iskra Piotrowice - Powiślak Końskowola 2:3 (1:1)
Bramki: Wójcik 40`, Nowak 76` - Bernat 5`, Milcz 57`, Piasek 88`.
Powiślak: Zagórski - Sułek (46` Zdunek), Stępień (90` Wrzosek), Osiak, Milcz, Kursa, Kośka (65` Łuczkowski), Gede, Figura (46` Piasek), Drzazga, Bernat (46` Gil).
Żółte kartki: Kursa, Zagórski.
Sędziował: Sylwester Wuczko (Lublin).

reklama

ROZMOWA Z Radosławem Muszyńskim, trenerem Powiślaka
Odpoczynek od piłki seniorskiej
Jak podsumuje Pan grę Powiślaka w grupie spadkowej?
- Swoje zrobiliśmy. Chcieliśmy udowodnić innym, ale przede wszystkim sobie, że trafiliśmy do tej grupy pechowo. Wpływ na to miała mocniejsza grupa zasadnicza i niepowodzenia z Opolaninem i Łukowem. W drugiej części sezonu nie pozostawiliśmy złudzeń, ale czujemy na pewno spory niedosyt, bo grupa spadkowa, to na pewno nie było miejsce dla Powiślaka.
Osiem zwycięstw na dziesięć meczów to bardzo solidny wynik...
- Z samej postawy w grupie spadkowej mogę być bardzo zadowolony, ale chłopaków muszę przede wszystkim pochwalić za solidnie przepracowaną zimę. Nie był to może bardzo ciężki okres przygotowawczy, ale na pewno skrupulatnie przepracowany. To dało efekt, bo osiem zwycięstw nie wzięło się znikąd. Mimo pewnego utrzymania kilka kolejek przed końcem, nie rotowałem specjalnie składem, bo chciałem, żeby poziom naszej gry był na jak najwyższym poziomie.
W kwestii pańskiego odejścia nic się nie zmienia? Nie zobaczymy Pana w przyszłym sezonie w Powiślaku?
- Tak, jest to definitywny koniec mojej przygody z tym zespołem. W tym momencie skupię się na piłce młodzieżowej, na pewno przez najbliższy rok. Nie ukrywam, że będę chciał wrócić do seniorów, ale w formie jakiegoś długofalowego projektu, nie tylko na boisku, ale także wokół klubu. Nie mówię, że w Powiślaku czegoś takiego nie ma, ale bardzo chciałbym budować coś ciekawego przez 2-3 sezony na wzór projektów Świdniczanki czy Cisowianki Drzewce.
W jakim klubie poprowadzi więc Pan drużynę młodzieżową?
- Będzie to jedna z grup w Motorze Lublin. Zobaczymy co będzie dalej, ale na razie chcę oczyścić trochę głowę od piłki seniorskiej.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama