3 maja podopieczni Radosława Muszyńskiego pokonali 2:0 Start w Krasnymstawie. - Spotkanie pokazało, że jesteśmy w stanie grać z wyżej notowanym rywalem jak równy z równym. Potrzebowlaiśmy przełamania po dwóch porażkach z rzędu w grupie mistrzowskiej - mówi Jakub Pryliński.
21-letni napastnik zdaje sobie sprawę, że w niedzielę jego ekipę czeka trudne zadanie. - Czeka nas ciężki mecz, Stal Kraśnik na pewno przyjedzie zmotywowana, ale my zrobimy wszystko, żeby zagrać dobry mecz i zgarnąć trzy punkty przed własną publicznością - dodaje.
"Pryta" wierzy w dobry wynik. - Jak zagramy w pełni swoich umiejętności i dołożymy do tego charakter - jestem spokojny o wynik - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.