Nie wyszło Siatkarze Cisów przegrali z Tempem Chełm. Ostatnia drużyna w tabeli III ligi sięgnęła dopiero po drugi triumf w sezonie. Nałęczowianie ulegli po pięciosetowej batalii. Dla podopiecznych Jarosława Maciążka to czwarta przegrana w 11 starciu w rozgrywkach.
- Nie wyszedł nam ten mecz. Rywale zmobilizowali się na nas i to przyniosło efekt. My chyba uważaliśmy, że wygramy to spotkanie na stojąco i to nas pogrążyło. Myślę, że wygrana w tym starciu była w naszym zasięgu, ale gospodarze nie bali się ryzykować w decydujących momentach i końcówki rozstrzygali na swoją korzyść - mówi szkoleniowiec Cisów.
Seven Tempo Chełm – Cisy Nałęczów 3:2 (26:24, 20:25, 25:21, 21:25, 16:14) Cisy: Michał Antoszak, Paweł Kisiel, Paweł Kusy, Piotr Krysiak, Mariusz Mucha, Kamil Gański, Wiktor Skoczylas (libero) oraz Arkadiusz Orlik.
Od 1:0 do 1:3 Ekipa Henryka Turbiasza uległa ekipie z Bełżyc, chociaż pierwszy set zakończył się triumfem miejscowych.
Premierowa odsłona spotkania był bardzo wyrównana od samego początku. Obie ekipy wykorzystywały swoje akcje i gra toczyła się punkt za punkt, praktycznie przez całą partię. W końcówce jednak szala przechyliła się na naszą miejscowych, gdyż na pojedynczym bloku udało się złapać atakującego gości, a w kolejnej akcji asa posłał Mateusz Stonio i zamknął pierwszą partię.
W drugiej odsłonie meczu więcej szczęścia na początku mieli gracze z Bełżyc, którzy szybko wypracowali przewagę, w tej części spotkania. - Goście lepiej zagrywali, a my mieliśmy trochę problemów z przyjęciem oraz z punktowaniem na skrzydłach. Staraliśmy się nawiązywać walkę, ale nie udało się odrobić straty - mówi Emil Kapelko, gracz Powiślaka.
W trzecim secie udało nam się wrócić do dobrej dyspozycji i początkowo wypracować nawet przewagę, ale im dalej w set tym goście byli coraz bliżej. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali gracze CKFiS i to oni zwyciężyli w grze na przewagi. Czwarta partia miała zbliżony przebieg do drugiej. - Ponownie goście nam odjechali na początku, a my staraliśmy się gonić wynik. Niestety, mimo rotacji w składzie i de facto dobrej zmiany Marka Turbiasza nie daliśmy rady dogonić przeciwnika i w efekcie ponownie przegraliśmy. Generalnie nie zagraliśmy złego meczu, ale Bełżyce były lepsze i udowodniły, że nie bez powodu są na drugim miejscu w tabeli - dodaje.
Powiślak Końskowola - CKFiS Bełżyce 1:3 (26:24, 16:25, 25:27, 18:25) Powiślak: Tomasz Kowalczyk, Michał Chuszcz, Przemysław Kozak, Mateusz Stonio, Damian Siudaj, Emil Kapelko oraz Marek Turbiasz.
WYNIKI III LIGI Tempo - Cisy 3:2 Powiślak - Bełżyce 1:3 AZS AWF - Arka 1:3
MECZE DO ROZEGRANIA: AKS Karol KUL - Powiślak, Cisy - AZS AWF, CKFiS Bełżyce - Tempo. mp |
Lp. | Nazwa zespołu | Mecze | Punkty | Bramki |
1. | Arka Wojsławice | 12 | 33 | 35:9 |
2. | CKFiS Bełżyce | 11 | 23 | 26:15 |
3. | AZS AWF Biała Podl. | 11 | 17 | 23:19 |
4. | AKS Karol KUL | 11 | 17 | 21:22 |
5. | Cisy Nałęczów | 11 | 15 | 20:23 |
6. | Powiślak Końskowola | 11 | 6 | 12:29 |
7. | Tempo Chełm | 11 | 6 | 10:30 |