Wprawdzie gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to nie zdeprymowało puławian. Wyrównali za sprawą Damiana Bernata, który dostał piłkę za obrońców i nie pomylił się w sytuacji sam na sam. Po chwili Patry Starak podał do Daniela Kędry, który minął obrońcę i trafił do siatki. Ten sam zawodnik uderzył na 3:1, kończąc głową centrę z rzutu rożnego.
Po zmianie stron miejscowi potrafili dwukrotnie oszukać defensywę puławian i Piotra Owczarzaka. - Dobrze, że w końcówce Damian Bernat podał do Patryka Staraka, a ten z bliska dał nam trzy punkty. O tym spotkaniu chcemy jak najszybciej zapomnieć, chociaż wygraliśmy. Za nami bardzo trudna przeprawa. Sygnał umiejętnościami czysto piłkarskimi był parę klas niżej, jednak mocno walczyli o mały włos, by im się nie udało - mówi Daniel Kędra, zawodnik Wisły II.
Sygnał Lublin - Wisła II Puławy 3:4 (1:3)
Bramki: Karwat 12`, Wójciuk 57`, 65` - Bernat 30`, Kędra 32`, 39`, Starak 82`.
Wisła II: Owczarzak - Ko. Pyska, Kwiecień, Capała, Bernat, Kędra, Starak, Osiak (46` Dike), Szymanek (60` Figura), Pacocha, Wtykło.
Żółta kartka: Starak.