Ekipa Macieja Tokarczyka poradziła sobie z rywalem, chociaż od 52 minuty nasi grali w osłabieniu po faulu Łukasza Kabaja. Nawet bez jednego zawodnika nasi potrafili zdobyć dwie bramki. Za każdym razem trafiał Kacper Szymanek. Wynik spotkania wyrównał Bartłomiej Juszczyk, zaś prowadzenie dał Adam Gałązka. Co ciekawe, wszyscy to 20-latkowie.
Zagłębie Sosnowiec - Wisła Puławy 1:4 (1:2)
Bramki: Snopczyński 10' - Juszczyk 13', Gałązka 23', Szymanek 70', 87'.
Zagłębie: Siuta - Boruń (78' Rakels), Janiszewski (46' Chęciński), Bykow, Kurtović, Suchockyj (78' Zalewski), Zawojski (46' Valencia), Pawlusiński, Marciniec, Snopczyński, Biliński (46' Agbor).
Wisła: Wróblewski - Kargulewicz, Kabaj, Waleńcik, Stromecki (89' Lewandwski), Gałązka, Dziedzic (54' Waliś), Kumoch (67' Polowiec), Wiktoruk, Szymanek, Juszczyk (89' Kwaczreliszwili).
Komentarze (0)