reklama
reklama

Wisła II zatrzymała Cisowiankę! Kuriozalny samobój "Perii"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wisła II zatrzymała Cisowiankę! Kuriozalny samobój "Perii" - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPodopieczni Jacka Magnuszewskiego i Mariusza Abramczyka jako pierwsi w tym sezonie ograli lidera Klasy Okręgowej!
reklama

Wisła II Puławy pokonała 1:0 Cisowiankę Drzewce. Jedyny gol padł po trafieniu samobójczym. Mateusz Antoniak chciał wybić piłkę znajdującą się na 16 metrze. Trafił nieczysto i ku rozpaczy kolegów, uderzył do własnej bramki. 

- Wiadomo, że Cisowianka była faworytem. Pierwsze minuty należały do nich. Wyszli na nas wysokim pressingiem. Wiedzieliśmy, że jeśli wytrzymamy napór, w kolejnych fazach meczu będzie łatwiej. Wyrównało się po 20 minutach. Obie ekipy mogły pokusić się o gole. Podobnie jak początek meczu, wyglądała druga część. Nie daliśmy się zaskoczyć. Skupiliśmy się na kontrach, a gol dla nas padł po wpadce byłego zawodnika Wisły. W kolejnych minutach mogliśmy zamknąć spotkanie, ale chcieliśmy to zrobić za szybko. Końcowy gwizdek oznaczał triumf nad liderem i beniaminkiem czwartej ligi. Nie ma co się oszukiwać, Cisowianka wywalczy awans. Nas cieszy to, że młodzi chłopcy pokazali, że potrafią grać w piłkę - mówi Mariusz Abramczyk, asystent Jacka Magnuszewskiego.

Gracze z Drzewc zanotowali pierwszą porażkę w tym sezonie, a drugą stratę punktów. Wcześniej bezbramkowo zremisowali z Janowianką Janów Lubelski. Co ciekawe, podopieczni Łukasza Gizy po raz ostatni schodzili z boiska w roli pokonanych niemal rok temu. 29 maja 2022 roku przegrali 2:6 z Avię II w Świdniku.

- Kiedyś musiało to nastąpić. Tak naprawdę nie musieliśmy przegrać tego spotkania. Obie ekipy nie miały wielkich sytuacji, a o wyniku przesądził gol, który padł w kuriozalnych okolicznościach. Schodziliśmy z boiska w roli pokonanych, ale myślę, że to nie przeszkodzi w osiągnięciu głównego celu, jakim jest historyczny awans na czwartoligowe boiska. Trzeba pochwalić młodzież Wisły, któta mądrze się broniła. Brawo - dodaje Łukasz Giza, opiekun Cisowianki, a niegdyś bramkostrzelny napastnik Dumy Powiśla.


Wisła II Puławy - Cisowianka Drzewce 1:0 (0:0)
Bramka: Antoniak 51' (s).
Wisła II: Sapielak - Knap, Banaszek (75' Lalak), Gvozdenović, Czapla, Brykowski, Wolski, Hawryło, Janiczek, Szymanek, Wlaźlik.
Cisowianka: Długosz - Antoniak (66' Kopyciński), Łakomy, Krzysztoszek, Wankiewicz (65' Pytka-Wasil), D. Giziński (80' Lato), Dudkowski, Kobus (80' Filozof), Cielebąk (66' Greniuk), Kalita (55' Szczotka), Ruciński.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama