Wisła. Mistrzowie remisów. Są nad "kreską"

Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego dwukrotnie wygrywali z Polonią Bytom, ale nie potrafili utrzymać dobrego wyniku do końcowego gwizdka. Punkt wywalczony na wyjeździe pozwolił naszym przeskoczyć w tabeli GKS Jastrzębie. Obecnie puławianie są tuż nad "kreską". W czwartek kolejna szansa na przełamanie. Krystian Puton i spółka podejmą Olimpię Elbląg.

Starcie w Bytomiu powinno rozpocząć się gola dla naszych. Jeden z obrońców podał do Piotra Giela. Napastnik Wisły trafił w słupek. Do piłki dopadł Mateusz Klichowicz i zamiast próbować strzelać, chciał opanować futbolówkę. Bezskutecznie.

Po pół godzinie gry nasi mieli powody do radości. Puton dośrodkował z rzutu rożnego. Pilka spadła na czwarty metr i trafiła w...piętę Łukasza Wiecha, a następnie wpadła do siatki. Gospodarze wyrównali tuż po przerwie za sprawą Lucjana Zielińskiego, który sfinalizował dośrodkowanie Kamila Wojtyry.

Wisła jeszcze raz miała powody do zadowolenia. Karol Noiszewski znalazł się z piłką tuż przy linii końcowej boiska. Zagrał na piąty metr. Futbolówka trafiła w stojącego Maksymiliana Cichockiego i wpadła za linie bramkową. Niestety, trzy minuty później miejscowi wyrównali i jak się okazało, ustalili wynik spotkania. Przemysław Skałecki sfaulował przeciwnika w polu karnym, a Wojtyra przechytrzył Oskara Mielcarza.

Polonia Bytom – Wisła Grupa Azoty Puławy 2:2 (0:1)
Bramki: Zieliński 48`, Wojtyra 85` - Wiech 30`, Cichocki 82` (s).
Polonia: Szymkowiak - Szmigiel, Cichocki, Piekarski, Farbiszewski, Romanowski, Wojtyra, Ściślak, Gajda, Zieliński (71` Steblecki), Wolny (46` Żagiel).
Wisła: Mielcarz - Skałecki, Wiech, Seweryś, Kaczorowski, Kargulewicz, Puton (76` Kumoch), Ponce (86` Flak), Bortniczuk (59` Noiszewski), Klichowicz, Giel.
Żółte kartki: Ściślak, Żagiel - Skałecki, Noiszewski.
Czerwona kartka: Ściślak 90`, za drugą żółtą kartkę.
Sędziował: Gawęcki (Kielce).