Wisła podejmie krakowian. Puton: Życzę sobie i drużynie spokojnego 3:0

ROZMOWA Z Krystianem Putonem, zawodnikiem Wisły Puławy
Życzę sobie i drużynie spokojnego 3:0.  Będziemy starali się zmazać plamę
Jak z perspektywy kilku dni ocenisz ostatnie spotkanie?
- Myślę, że był to dosyć otwarty mecz. Polonia miała swoje sytuacje, my mieliśmy swoje. Może mało klarowne, chociaż mogliśmy się pokusić o trafienie przy próbie Ednilsona. Ogólnie zagraliśmy spotkanie na remis. Jest dużo do poprawy w naszej grze, ale szanujemy punkty wywalczony na terenie rywala ze stolicy.
Dzisiaj starcie z Garbarnią...
- Jak będzie to się okaże. Liczę na odważną grę z naszej strony. Garbarnia gra tzw. krakowską piłkę, krótkimi podaniami. Mają mieszankę młodości z doświadczeniem i na pewno będą niebezpieczni, jednak jesteśmy gotowi na wymagający mecz.
Kogo zabraknie w składzie?
- Zdrowotnie wyglądamy dobrze, więc każdy z szerokiej kadry będzie palił się do gry w dzisiejszym spotkaniu?
Jak scharakteryzowałbyś krakowian?
- Jak już wcześniej wspomniałem, starają się grać w piłkę. Mają młody środek pola. Takie zespoły jak Garbarnia charakteryzuje duża wymienności pozycji, dlatego będziemy musieli zachować dużą koncentrację, żeby nie dać się zaskoczyć. Grają kombinacyjnie i starają się wyciągać obrońców przeciwnika, jednak znamy też swoje atuty i będziemy chcieli je wykorzystać.
Warto wybrać się na spotkanie?
- Oczywiście. Będziemy starali się zmazać plamę, jaką zostawiliśmy po ostatnim domowym meczu przeciwko rezerwom Zagłębia Lubin. W zespole jest duża determinacja, żeby dać trochę radości kibicom i zatrzymać trzy punkty w Puławach.
Ile będzie?
- Życzę sobie i drużynie spokojnego 3:0, ale ze zwycięstwa 1:0 przy solidnej grze też będę zadowolony.