Dla wszystkich kibiców, działaczy i osób związanych z puławskim klubem 30 lipca rozpocznie się przygoda, która przez wielu była wypatrywana od lat. Klub który powstał w 1923 roku nie miał jeszcze okazji wystawić swojej "jedenastki" w rozgrywkach na tym poziomie. Pomogła bardzo dobra postawa zespołu w rundzie jesiennej sezonu 2015/16 oraz łut szczęścia w postaci nie przyznania licencji na grę w I lidze zespołowi Zawiszy Bydgoszcz.
Klubowi działacze i trenerzy stanęli przed dużym wyzwaniem jakim było wzmocnienie klubu przed rozpoczęciem rozgrywek, tak aby mógł on stawić czoła ligowym rywalom. Do Wisły przyszło 4 nowych zawodników, bramkarz Termalici - Bruk Bet Nieciecz, Andrzej Witan, oraz trzech pomocników doświadczony Sylwester Patejuk z Zawiszy Bydgoszcz, Piotr Darmochwał z Wisły Płock oraz Łukasz Płonowski, młodzieżowiec z Eintrachtu Brunszwik.
Wisła sezon przygotowawczy przepracowała dość solidnie, remisując m.in. z rezerwami VFL Wolfsburg 3:3 czy pokonując w ładnym stylu Avię Świdnik w 4:1. Nieprzyjemnym zaskoczeniem było szybkie odpadnięcie Wisły z rozgrywek Pucharu Polski. Wiślacy potknęli się już w pierwszym meczu z Rakowem Częstochowa z którym przegrali po dogrywce 2:1. W międzyczasie dość niespodziewanie z klubu odszedł trener Bogdan Bławacki, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent Robert Złotnik.
Wisła Puławy długa czekała na debiut w I lidze i jak zapewniają zawodnicy zrobią wszystko aby wypadł on jak najlepiej. Pierwszy krok do zrobienia czeka ich już w najbliższą sobotę 30 lipca o godzinie 19:00 na stadionie miejskim przy ulicy Hauke - Bosaka na który przyjedzie MKS Kluczbork czyli drużyna z którą Wisła jeszcze kilka tygodni temu miała grać baraż o I ligę.
