reklama

Wreszcie wygrana Azotów (GALERIA)

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: GRZEGORZ SIEROCKI

Wreszcie wygrana Azotów (GALERIA) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportBardzo dobrze rozegrana druga połowa pozwoliła Azotom odnieść przekonywające zwycięstwo z bezpośrednim sąsiadem z ligowej tabeli. Do przerwy miejscowi wygrywali tylko dwoma trafieniami, ale po zmianie stron agresywniejsza defensywa, świetny Vadim Bogdanov w bramce i skuteczne kontrataki były kluczem do wysokiej wygranej puławian z Energą MKS Kalisz.

W pierwszej połowie nie było zbyt wielu przesłanek, aby myśleć o wysokiej wygranej gospodarzy. Co prawda po wymianie cios za cios w pierwszych trzech minutach (2:2) gospodarze uzyskali przewagę pięciu goli (11` 8:3), ale kolejne minuty należały do gości. Wyraźne prowadzenie mocno uśpiło puławian, którzy zaczęli grać nieskutecznie i popełniali sporo błędów. Kaliszanie powoli zaczęli odrabiać straty i w 22. minucie złapali kontakt z miejscowymi (11:10). Do końca pierwszej połowy utrzymała się jednak minimalna przewaga Azotowców, którzy na przerwę schodzili z dwiema bramkami zapasu.

 

W drugiej połowie zobaczyliśmy zgoła inne Azoty-Puławy. Podopieczni Michała Skórskiego zaczęli przede wszystkim grać agresywniej w obronie, którą udanymi interwencjami wspierał Vadim Bogdanov. Coraz częściej na bramkę Energi MKS sunęły szybkie kontrataki. W 38. minucie miejscowi uzyskali cztery gole przewagi (22:18), a po kwadransie drugiej połowy wygrywali już siedmioma trafieniami (27:20). Niesieni dopingiem puławskiej publiczności gospodarze powiększali przewagę, która w 52. minucie była najwyższa w tym spotkaniu - 33:22. Ostatecznie skuteczne Azoty-Puławy pokonały bezpośredniego sąsiada z ligowej tabeli wysoko, odbudowując nieco morale po ostatnich nie najlepszych meczach przeciwko Gwardii Opole.

 

Azoty Puławy - Energa MKS Kalisz 37:27 (15:13)

Azoty: Koshovy, Bogdanov - Łangowski 6, Dawydzik 5, Szyba 4, Jarosiewicz 4, Podsiadło 3, Przybylski 3, Rogulski 3, Seroka 3, Gumiński 2, Skwierawski 1, Grzelak 1, Moryń 1, Kowalczyk 1, Kasprzak.

Energa MKS: Krekora, Zakreta, Liljestrand - Kamyszek 7, Szpera 6, K. Pilitowski 5, Klopsteg 3, M. Pilitowski 3, Gąsiorek 1, Drej 1, Galewski, Bożek, Krytski.

Upomnienia: Szyba, Łangowski - Misiejuk, Szpera.

Kary: 8 min. (Przybylski, Szyba, Kasprzak, Dawydzik) - 8 min. (M. Pilitowski x2, Krytski, Bożek).

Sędziowali: Fabryczny (Mysłowice), Rawicki (Katowice).

Widzów: 750.

 

 

 

MECZE W TV

W grudniu będzie można obejrzeć aż dziewięć spotkań PGNiG Superligi.

Oczywiście na antenie TVP Sport, na stronie www.sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej. Wśród transmisji jest tak wtorkowa ze starcia Azotów z Orlenem.

 

03.12., 18:15 Azoty - Orlen

04.12., 19:15 Pogoń - Gwardia (TVP Opole)

07.12., 13:00 MMTS - Chrobry

08.12., 13:00 Gwardia - Górnik

10.12., 18:00 Górnik - Vive

11.12., 18:00 Chrobry - Zagłębie

11.12., 19:15 GA Tarnów - Gwardia (TVP Opole)

13.12., 18:00 Vive - Gwardia

15.12., 13:00 MMTS - Piotrkowianin

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE