reklama

Zaczął Pryliński, skończył Koprucha

Opublikowano:
Autor:

Zaczął Pryliński, skończył Koprucha - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportCzyżby Powiślak wreszcie zaczął grać na miarę swojego potencjału? Ekipa Łukasza Gizy rozbiła Victorię Żmudź. Drugą młodość przeżywa Sławomir Radzikowski.

Spotkanie zaczęło się znakomicie. Po niespełna 120 sekundach gracze gospodarze mieli powody do zadowolenia. Na strzał z dystansu zdecydował się Jakub Pryliński i, ku uciesze kibiców, pokonał Marcina Zapała. Podwyższył Sławomir Radzikowski, dla którego był to drugi gol po powrocie do gry spowodowanej kontuzją. Jeszcze przed przerwą indywidualną akcję przeprowadził Marcin Gil i po jego uderzeniu od słupka było 3:0.

"Radziogol" zszedł z boiska w 53. minucie. Zastąpił go Damian Koprucha. Chwilę później na placu boju pojawił się Mateusz Kamola i akcja tych dwóch zawodników dała kolejne trafienie, które zaliczył "Koper". Gracz Powiślaka, który w poprzednim sezonie zdobył 22 bramki, jeszcze raz utonął w objęciach kolegów, tym razem po podaniu od Wojciecha Łazeby.

 

Powiślak Końskowola – Victoria Żmudź 5:0 (3:0)

Bramki: Pryliński 2′, Radzikowski 20′, Gil 29′, Koprucha 65′, 84′.

Powiślak: Zolech – Antoniak, Łakomy, Krzysztoszek, Pięta, Dudkowski (68′ Murat), Wankiewicz, Kobus (74′ Łazeba), Pryliński (68′ Sobolewski), Radzikowski (53′ Koprucha), Gil (63′ Kamola).

Victoria: Zapał – K. Sawa, Brzozowski (46′ Persona), Paskiv, Przychodzień, Kasprzycki, Stańczykowski, Kuczyński (67′ J. Sawa), Furta, Sobiech, Lecki (58′ Flis).

Żółta kartka: Stańczykowski

Sędziował: Łukiewicz (Zamość).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE