W niedzielę, 14 maja, odbędzie się II Bieg Kazimierski im. Jana Pawła II. To uczczenie pamięci Papieża - Polaka, który w 1998 r. zgodził się przyjąć tytuł Honorowego Obywatela Kazimierza Dolnego. Nasza redakcja została patronem medialnym tego wydarzenia.
Na wstępie przypomnijmy, kto był pomysłodawcą, głównym animatorem tego biegu...
- To przede wszystkim zasługa prezesa firmy "Dema Promotion Polska" Mirosława Milewskiego. Nie ukrywam, iż początkowo były pewne obawy. Tymczasem ubiegłoroczny debiut przerósł najśmielsze oczekiwania. O sukcesie zadecydowała przychylność władz miasta, zaangażowanie pracowników Demy, ale także wolontariuszy, druhów z OSP oraz licznej rzeszy mieszkańców Kazimierza. W efekcie wystartowało prawie 600 osób. Stawkę poprzedzał jadący kabrioletem wokalista Budki Suflera Krzysztof Cugowski.
Ponoć licząca 10 kilometrów trasa okazała się bardzo trudna?
- Generalnie podobała się uczestnikom, uzyskała na pięć lat oficjalny atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Najwięcej kłopotów sprawiała góra w Skowieszynku, która mocno przerzedziła biegnących.
Wprawdzie do kolejnego startu pozostały jeszcze trzy miesiące, lecz zapisy już trwają. Ile osób dotychczas się zgłosiło?
- Ponad 200 - najwięcej z Lublina, Warszawy i Puław. Oczywiście powtarzają się nazwiska z inauguracyjnego biegu. Mam nadzieję, że na trasę wyruszy tym razem przynajmniej 990 osób, wolę bowiem nie mówić o magicznym tysiącu.
W ubiegłym roku nagrody uczestnikom wręczali między innymi byli znakomici sportowcy: sprinter Marian Woronin oraz bokser Paweł Skrzecz. A kto jest obecnie ambasadorem imprezy?
- Związany od lat z Kazimierzem Romuald Lipko - znakomity kompozytor i muzyk Budki Suflera, trener piłkarzy warszawskiej Legii Jacek Magiera oraz Anna Stegner, która prowadzi w Internecie popularny fanpage "Bieganie pisane wierszem". Do tego grona dołączył król polskich kibiców Andrzej "Bobo" Bobowski, a ostatnio nasz były słynny piłkarz Grzegorz Lato, który jednocześnie zgodził się wystąpić w nowej dla siebie roli - honorowego pilota biegu.