Przedsiębiorca z podpuławskiej miejscowości w ostatnim czasie był kilkukrotnie okradany. Postanowił założyć monitoring. W minioną środę doszło do kolejnej kradzież. Wówczas zginęło z jego biura 1200 zł. O tym fakcie powiadomił policjantów. Zatrzymany został 35-letni mężczyzna, jak się okazało pracownik okradanego. W jego samochodzie policjanci ujawnili skradzione pieniądze oraz kluczyk do drzwi biurowych swojego pracodawcy.
35-latek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał łącznie 5 zarzutów. Czterech kradzieży z włamaniem oraz jednej kradzieży. Łącznie od kwietnia do 28 grudnia tego roku skradł około 14 tys. zł. Za te przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.