Zwłoki mężczyzny odnaleziono dziś po południu w okolicy Świątyni Sybilli. Natknęły się na nie przypadkowe osoby, spacerujące po parku. Początkowo nie wiedziały, że nie żyje, stwierdził to dopiero przybyły zespół karetki.
Na miejscu pojawili się policjanci i prokurator. Ze wstępnych ustaleń policji nie wynika, aby do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny przewieziono na sekcję do Zakładu medycyny Sądowej w Lublinie.
Najprawdopodobniej to 63-letni mieszkaniec stolicy naszego województwa.